Wpis z mikrobloga

@agablazej: To tak samo, jak wszelkie konkursy ala The Voice Kids, tam prawie wszyscy się odwracają, a tak naprawdę może 1 na 10 dzieciaków zasługuje na przejście dalej. Śpiewanie czy gotowanie nie powinno być rozdzielane na dzieci i dorosłych, bo w tym rzeczach albo jest się dobrym, albo gównianym, ale oni dobrze wiedzą, że na dzieciaków więcej ludzi głosuje i mogliby być gorsi od dorosłych, a i tak wygrają, takie talent
  • Odpowiedz
@kolegaBob: Oglądałem kiedyś Kuchenne Rewolucje Ramsaya. Wersja USA mówienie od razu, że jedzenie do syf krzyki, pokazywanie syfu, przeklinanie, krzyki. I to Gordona, jak i również właścicieli. Wersja UK grzeczny, miły, pomoże dobrą radą, skrytykuje jedzenie, jednak bez przeklinania. Sposób mówienia ciepły, a'la, Ewa Wachowicz.
  • Odpowiedz