Aktywne Wpisy
LSkiper +1092
Nie wiem co mnie skłoniło aby pisać takie rzeczy na portalu ze śmiesznymi obrazkami, ale trudno. Jakoś muszę to z siebie wyrzucić.
Dzisiaj po godz. 3 odeszła ode mnie moja wieloletnia dziewczyna. Byliśmy ze sobą ponad 10 lat - ta dekada była wypełniona ogromnym szczęściem, które mnie spotkało z jej strony - najpierw spotykaliśmy się, aby w ogóle ocenić czy się lubimy, potem codzienne pisanie po 100-200 sms/dzień, potem sama świadomość o
Dzisiaj po godz. 3 odeszła ode mnie moja wieloletnia dziewczyna. Byliśmy ze sobą ponad 10 lat - ta dekada była wypełniona ogromnym szczęściem, które mnie spotkało z jej strony - najpierw spotykaliśmy się, aby w ogóle ocenić czy się lubimy, potem codzienne pisanie po 100-200 sms/dzień, potem sama świadomość o
strfkr +176
Zaraz będzie 2000 plusów za takiego gówno, a gwarantuje, że ani jednego z pulsujących ani OPa nigdy nie spotkała taka sytuacja. Na wykop można wrzucić cokolwiek bezmyślnie przetłumaczonego z Ameryki, nie musi mieć jakiegokolwiek związku z rzeczywistością w Polsce, a takie wykopki będą w komentarzach pisali jakie to prawdziwe i że już mają tego dość (nigdy ich to nie spotkało)
#bekazprawakow #bekazwykopkow
#bekazprawakow #bekazwykopkow
Czas mojej wakacyjnej pracy za gramanico dobiega końca wiec pomyślałem, że podsumuje to co zobaczyłem i co mądrego wyniosłem z tejże badziewnej przygody xd
Jedyne z czego jestem zadowolony to plus na koncie.
Zacznę od tego,że pojechałem w ciemno.Po rozmowie z szefem który zapewniał zakwaterowanie i wszystkie potrzebne pomoce w pierwszych dniach postanowiłem spróbować.
Z rozmowy wynikało,iż na ,,hotelu” mieszkają sami normalni ludzie którzy również jak ja przyjechali dorobić i nie szaleją nie pija itd. Przynam się, że łyknąłem jak młody bocian xd
Już po pierwszym weekendzie w niemieckim obozie pracy wiedziałem,że będą to długie trzy miesiące.
Ja pracowałem w DPD jak moi współlokatorzy z przytułku.Srednia wieku to +/- 30 lat ale zdarzali się tez grubo po 40.
Ja po 3 miesiącach rozmawiam lepiej po niemiecku niż niektórzy po 3 latach.Ogolnie spodziewałem się,że nie zastane tu inteligencji narodów(nie robię z siebie Bóg wie kogo,ale rozumiecie Sebastiany,matełuszki i Andrzejki itd) ale to tutaj już przeszło moje najśmielsze oczekiwania xd Co drugi ankietowany to alkoholik i weekend zaczynali od piątku na poniedziałku kończąc i idąc do pracy #!$%@?.Nikt z szefostwa nie zwracał uwagi bo liczy się tylko kasa i człowiek w pracy.Nie ważne ze mogli pozabijać innych ale #!$%@? tam.Przymykali oko co dla mnie było skandalem.
Druga połowa mniej pijących potrafiła zasnąć w ciuchach roboczych i #!$%@? przez cała noc.Powiecie ze powinienem się zawijać stad od razu ale jednak zacisnąłem zeby bo przyjechałem zarobić a nie na wakacje.
To co działo się w weekendy na tym potocznie nazywanym hotelu dla pracowników po prostu mnie rozjebywało. Narkołyki zawsze spoko na każdym kroku xD mieszane z wódka,winem i innymi piwami sponiewieraly najlepszych zawodników którzy łazili po drzewach i taczali się po podłodze wydając z siebie przedziwne dźwięki.Jak nie trudno się domyślić w poniedziałek po weekendzie byłem gorzej zmęczony niż z czwartku na piątek.
W robocie liczył się tylko #!$%@? i do szefa nie przemawiały żadne wzmianki o tym ze nie taka była umowa podczas rozmowy.Miala być praca a nie obóz.Zarobki dla Polaka po przeliczeniu jak najbadziej na plus ale nie na tyle żeby jakikolwiek Niemiec chciał tu pracować xddd
Wszystkiego trzeba było pilnowac od wypłaty po własne majtki i skarpety w szafce bo i to potrafili #!$%@?.A propo kradzieży to zaiwanili mi rower i nie ma winnego.
Koniec końców podczas codziennego #!$%@? naderwałem więzadła w stopie.Lekarzem nie jestem wiec nie znam się na tym,ale pan doktor powiedział,że moja praca tutaj na kolejny miesiąc dobiegła końca.Dostalem L4 na tydzień i miałem przyjść na kontrole.Szef po 3 dniach kazał mi iść do pracy bo uznał ze nic mi nie jest.Zaprotestowałem i powiedziałem żeby #!$%@?ł na drzewo.Nie może mnie #!$%@? bo mam L4.
W poniedziałek mam ta kontrole i mam nadzieje ze dostanę zwolnienie na cały miesiąc i pojadę już sobie do domu.
Ogólnie to skandal.
Jeżeli kiedykolwiek będziecie się wybierać do pracy za granicą to wcześniej upewnijcie się w 100% gdzie i do czego traficie.
Co mądrego wyniosłem? Nigdy nie stoczyć się do poziomu tych 40 letnich pijaków którym nie zostało nic innego jak #!$%@? się weekend i wydać tygodniowa wypłatę na wódkę.
Serio już dawno nie widziałem tak zmarnowanych ludzi w tak (jakby nie patrzeć) to młodym wieku.
#zagranico #pracbaza #truestory