Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Właśnie prawdopodobnie zmarnowałem sobie resztę życia ()

Różowa na 90% jest w ciąży.
Mamy po 24-25 lat, ja aktualnie niecałe 4k netto uop, ona może 1k zlecenie.
Brak mieszkania, brak ślubu.

Skończą się wyjścia, luz i spełnianie zachcianek (,)

"Jak żyć panie premierze?" ()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 248
  • Odpowiedz
@losBamberos88:
Ale zanim oddasz dzieciaka do okna życia trzeba najpierw przejść przez całą ciążę - wyniszczający stan, w którym hormony piorą kobiecie mózg żeby zaczęła chcieć to coś co w niej rośnie i przez kolejne miesiące może zmienić zdanie, rozwalając nie tylko związek, ale i może skazać chłopaka na alimenty. A jeszcze lepiej jak definitywnie go nie chce - mmm, dziewięć miesięcy psychicznych tortur. ( ͡° ͜ʖ ͡°) I jeszcze poród, który może pójść gładko, a który może pójść #!$%@? źle.

WOOHOO, 4K!
Zgodnie z wyliczeniami Centrum im. Adama Smitha koszt doprowadzenia młodego człowieka do pełnoletności to może być nawet 190 tyś złotych.
E tam synek marudzisz, kiedyś pieniędzy ni
  • Odpowiedz
@masaj: no generalnie im młodszy rodzic, tym lepiej rozumie problemy dorastającego dziecka. Im większa różnica wieku dziecko-rodzic, tym większa jest przepaśc mentalna. Bardzo wiele osób powtarza że im młodszy rodzic (ale psychicznie już gotowy na narodziny), tym lepiej dla dziecka
  • Odpowiedz
@Koritsu: Nie manipuluj - gdzie tu jest powiedziane, że życie matki jest w jakikolwiek sposób zagrożone? Nic nie wiemy co sama zainteresowana sądzi na ten temat. Wiemy tylko, że OP obsrał się na miętowo przed czekającą go odpowiedzialnością. Tylko tyle.
  • Odpowiedz
@dobrze_smyram:

Na zachodzie też masz kryzys demograficzny, bo bogaci też nie chcą mieć dzieci z jakichś powodów, najczęściej czasowo/sytuacyjnych czy może... egoistyczno finansowych.

Ludzie to egoiści? NO CO TY? Jak oni #!$%@? śmią chcieć wieść spokojne życie w dostatku! #!$%@? egoiści! Nie chcą babrać się w gównie i siedzieć w chałupie 24/7 z rozwrzeszczaną larwą!
Misery loves company, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Koritsu: w małym mieście na pewno 190k nie potrzeba, dlatego ważna jest lokalizacja OPa.
Ten zarodek to już jest małe życie, ale aborcja to totalna ostateczność, a nie jedna z wielu pozycji w menu. Byłbym nawet za oddaniem komuś już dziecka po narodzinach, znalezienia rodziny 30+ która nie może zajść w ciążę. To co proponujesz to barbarzyństwo.

  • Odpowiedz
@losBamberos88:
Ten zarodek to zarodek - nie czuje, nie myśli, nie wie że istnieje. Serio, to że widzisz w tym "małe życie" nie znaczy, że OP czy jego dziewczyna widzi. xD Wszyscy anti-choice powinni wyciągnąć głowy ze swoich dup i zaakceptować fakt, że nie każdy w mikroskopijnym zlepku komórek widzi "małe życie".

Jezuuuuuuuuu, trzymajcie mnie - WYPLUCIE GÓWNIAKA NIE CZYNI Z CIEBIE MAGICZNIE OSOBY DOJRZAŁEJ I JAKIEJŚ OŚWIECONEJ, OKEJ?
Dojrzałą
  • Odpowiedz
@Koritsu: więc w którym momencie staje się wg ciebie już nowym życiem czy człowiekiem? kiedy usunięcie ciąży to jeszcze zwykła czynnośc lekarska, a później to barbarzyństwo?
Po drugie widze że wciąż w zaparte próbujesz mi wmawiac ze rozkazuję im to dziecko mimo wszystko wychowywać- a już dwukrotnie pisałem że sa inne wyjscia
  • Odpowiedz
Cukierekalbopsikus: Mam syna z wpadki. Na dodatek nie znaliśmy się nawet kilku miesięcy. Zarabiał 2,5 na umowę zlecenie.
A teraz? Mijają niedługo 4 lata jak jesteśmy razem. Pomogła nam rodzina - on poszedł na studia, zdał z najlepszym wynikiem. Teraz został programistą.
Na razie wynajmujemy mieszkanie, ale zbierany kasę na swój własny dom.

Nie załamuj się. Najpierw zrobcie testy krwi, a jak będzie w ciąży, to pomoc rodziny i dacie radę.
  • Odpowiedz
@losBamberos88: Ja osobiście wierzę lekarzom - którzy, o ile dobrze pamiętam, wyznaczają granice trzech miesięcy. Według ciebie to już w jajach jest dziecko, łapię. A i pewnie znajdą się tacy, co nie widzą człowieka dopóki się nie urodzi, nie mój interes.

Ale kiedy dotrze do osób które są anti-choice, że ta granica jest i zawsze będzie OSOBISTYM odczuciem jednostki. Dla mnie zlepek komórek. Dla Ciebie dziecko. Dla kogoś jeszcze coś
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Trzeba było się zabezpieczać, to raz. Dwa, weźcie na spokojnie ślub cywilny, małe przyjęcie z najbliższymi. Coś więcej sobie zróbcie, jak będzie czas i kasa. Trzy, powodzenia. Mega ci zazdroszczę, bo sam chciałbym być w takim miejscu, nawet z tą małą kasą, a jestem 4 lata starszy.
  • Odpowiedz