Wpis z mikrobloga

Kilka słów o moim nieokrzesaniu społecznym. Jakiś czas temu zatrudnialiśmy w #pracbaza sporo nowych osób i zwyczajem jest, że jak się przydybie taką osobą przy obiedzie, to się rozmawia. Usiadła obok mnie nowa dziewczyna, więc standardowo pytam, co robiła wcześniej, zanim tu przyszła. Odpowiada: "Prowadziłam start up". Ze wszystkich rzeczy jakie mogłam powiedzieć, moja odpowiedz brzmiała: "I co, splajtował?" Te słowa wyrwały się ze mnie jak pierd i zawisły w powietrzu. Kątem oka widziałam, że mój kolega z zespołu kiśnie. Dziewczyna się zmieszała. Potem jak słyszałam, o co pytają ją inni to myślałam, że walnę głową w stół z zażenowania nad sobą. "A czym się ten start up zajmował?", mogłam zapytać.
Nic dziwnego, że nie mam koleżanek.
#rozowepaski #stulejacontent
  • 70
  • Odpowiedz
@animiesiewaz: skoro teraz pracuje gdzie pracuje i powiedziala w czasie przeszlym to oczywiste, ze splajtowal. Pytanie było idiotyczne. Ale tak to jest jak najpierw sie mowi i potem sie mysli. Albo nie mysli ;)

Ponadto uwazam, ze ona ma ciekawsze i lepsze doświadczenie na polu zawodowym niz Ty pracujac na etacie
  • Odpowiedz
@dasters: hehe no tak.
Praca w korpo, brak myślenia (pytanie na poziomie " -w wakacje zbieralam truskawki,
- i co, juz nie zbierasz?"), chęć zaimponowania korpo-kolegom (tak kisnęli, że aż musiałam pochwalić się na wypoku jaka jestem fajna), no i na koniec "nic dziwnego, że nie mam koleżanek" - nie wiem czy się chwali czy żali.
Ech... xD

Ciekawe jaki startup prowadziła, że nie wyszło. Jaka branża, czy jakiś konsluting czy może
  • Odpowiedz
@crazykokos: xD ech, szkoda gadać z osobą, która nie czai, że ten post był pojazdem po samej sobie, a nie szkalowaniem tej dziewczyny. Mam dystans do siebie. A moja praca to nie korpo! XD tez zaczynali jako start up
  • Odpowiedz
@pestis: przez chwilę jeszcze mnie przerażało, że dostałeś tyle plusów i mogę spotkać takich ludzi na swojej drodze zawodowej, ale potem przypomniałem sobie, że to tylko wypok ¯\_(ツ)_/¯ i prędzej spotkam ich pod sobą xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
skoro nie umiał poprowadzić startupu to nie poradzi sobie w poważnej firmie

@AurenaZPolski: nie koniecznie. Wg mnie żeby prowadzić coś samemu, mimo umiejętności tematycznych potrzeba jest jeszcze wiedza z zarządzania i predyspozycje. Nie każdy lubi kierować. Niektórzy wolą być kierowani. Mając sprecyzowane zadania, robotę wykona, a sama sobie nie poradziła. Tyle.
  • Odpowiedz