Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem samobójców. No #!$%@? nie rozumiem. Ewentualnie mogę zrozumieć tych, którzy nie mogą pogodzić się ze śmiercią dziecka - całej reszty powodów nie przyjmuję do wiadomości. Każde inne rozwiązanie jest lepsze. Gdyby problemy mnie tak przerosły, że nie chciałoby mi się żyć, to bym poszedł w świat na piechotę. Byłbym takim europejskim kloszardem, który myłby się na stacjach, higiena jest ważna, wyglądał schludnie. Dorabiałbym wykonując jakieś prace u gospodarzy, potem szedł dalej. W Europie nikt z głodu nie umiera. Jak skończyłaby mi się Europa, to zapakowałbym się za pomywacza kibli na jakimś statku do USA, albo Australii. Może wreszcie osiadłbym gdzieś w jakimś miłym państewku np. w Tajlandii, gdzie cycate tajki wachlowałyby mnie #!$%@? w cieniu palm. Życie jest piękne Mirki!
  • 162
  • Odpowiedz
Nie rozumiem

Szanuję Wasz punkt widzenia, uszanujcie mój

@Szredegenge:
- Dlaczego auto się psuje? Przeciez to się nie powinno psuć
- Z różnych przyczyn, najczęściej jest to przekroczenie wytrzymałości elementu lub zmęczenie materiału.
- Z mojego punktu widzenia nie powinno się psuć i szanuj mój punkt widzenia!
  • Odpowiedz
@Szredegenge: Nigdzie byś nie poszedł, bo wszystkie rzeczy które kiedyś lubiłeś robić przestałby ci sprawiać przyjemność, więc tak samo podróże po świecie - nie czułbyś jakiekolwiek chęci, żeby je przeżywać. Prawdopodobnie ledwo byś zmuszał się do wstania z łóżka, bo nie widziałbyś żadnego celu w czymkolwiek. Do tego dodaj sobie np. napady lęku, czyli okresy w których byś się bał tak bardzo, że nie mógłbyś wstać z łóżka, albo objawy
  • Odpowiedz
@Szredegenge: a kim ty jesteś, żeby wartościować problemy innych ludzi? To, że jeden straci dziecko nie oznacza, że może być bardziej załamany niż osoba, która straciła wszystkie swoje pieniądze i wisi nad nią najgorsze widmo. I nie tobie to oceniać, bo no przykro, gdy innemu człowiekowi dzieje się krzywda, ale nie oznacza to, że nasza krzywda staje się mniejsza.
  • Odpowiedz
@Szredegenge: A taka definicja depresji?
Ludzkie funkcjonowanie jest uzależnione od innych, a depresja jest wtedy, gdy głodnemu zakazuje się jeść, a śpiącemu zakazuje się spać.
Piszesz "poszedłbym w świat na piechotę", a inni mówią "Nie!" (policja zgarnia za włóczęgostwo, straż graniczna nie przepuszcza przez granice, a przypadkowe sebiksy biją, bo nie "swój"). Niektórzy też nie chcą nigdzie chodzić, a rachunki za siedzenie w domu same się nie zapłacą, co jest
  • Odpowiedz
@Szredegenge: Krotko mowiac samobojstwo jest smiercia spowodowana przez chorobe psychiczna, tak jak mozna umrzec na raka, zawal, obrazenia po wypadku. Nieleczona choroba moze prowadzic do smierci (logiczne). Tyle tu do zrozumienia.
  • Odpowiedz