Wpis z mikrobloga

Robie sobie 3 raz w swojej karierze Uber Tristram, i niezły zonk. Mef mnie 2 razy zabił, mimo "zniknięcia" i założenia life tapa z różdżki (a potem z drakul).. W końcu olśniło mnie i zmieniłem aure na zbawienie, z fanatyzmu i poszło..

Zawsze gdy luruje Mefa i pojawiają się szkielety, uciekam do góry, Mef gdy podbiegał nie przywoływał już szkieletów.. Ale tym razem jednak przywoływał i stąd dostawałem spory wpieprz.

Baala mimom 10k AR miałem problem w ogóle trafić.. Zrobiłem refill po potki i coś mnie tknęło, zmieniłem zapał na pchnięcie, mimo że włożyłem w nie tylko 1pkt + 13 pkt z eq.. Poszło jak masło ( ͡º ͜ʖ͡º)

Zeal ma ten problem, że gdy Baal nasummonuje zjaw i innego dziadostwa, to nas oblega, to zamiast bić Baala, pałuje wszystko, a smite nie dość że ma 100% szans na trafienie to single target.

Diablo też zrobiłem smitem, ładnie padł, choć on nigdy nie sprawiał kłopotów.


Do czego zmierzam: nie trzeba robić smita, żeby smitować UT, wystarczą przedmioty ze skillami i CB. Oczywiście typowy smit wyjdzie najtaniej, ale takiemu zealowi wystarczy zamienić broń z botd na coś z CB i ias, no i wilhelma na głowe, jeśli używamy innego hełmu.. Do tego dobrze +sk żeby mógł spokojnie posmitować. Idealna broń tutaj to chyba heavens light 2x shael. Dobry asteron byłby lepszy, ale nie wyciągniemy takiego iasu z niego, nawet jeśli socketujemy go shaelem (HL ma 1-2 gniazda samo z siebie).

CB - crushing blow - druzgoczące uderzenie.
ias - szybkośc ataku


#diablo2 #cbnladder