Wpis z mikrobloga

@tomzaw83 kiedyś przewijał się tutaj temat, że ktoś mirkowi zastawił auto stojące na jego kopercie (zostawił se auto na "jezdni" przed miejscem). Był na policji, u administracji, dzwonił po holownikach - nic nikt nie mógł. Policja nie, bo to prywatny teren, administracja nie, bo nie ma uprawnień, firmy od lawet nie, bo to jak kradzież. Chyba jedyne co to postawić na miejscach słupki, żeby nie dało się wjechać nie będąc właścicielem.