[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Ojj, chciałabym iść jutro do szkoły, liceum było super (╥﹏╥), ale jestem stara dupa (rocznik 93 here)
Ciekawi mnie, czy ktoś z Was też tęskni za czasami liceum, gówniarstwa, pierwszych imprez. Tym okresem życia, gdy wszystko było takie nowe-noce przegadane przy ogniskach, pierwsze miłości/seks, problemy na poziomie „jak przemycić alkohol na studniówkę”.
Trochę złapała mnie nostalgia, ale dla mnie czas liceum był najlepszym okresem w życiu jak dotychczas.
Ciekawią mnie Wasze przemyślenia odnośnie czasów szkolnych, zarówno tych którzy mają je już za sobą, jak i chodzących wciąż do szkoły. Jakie Wy macie zdanie na temat tego okresu życia? Jak go wspominacie? Czy tylko ja tęsknie za byciem 17latką ?
Pozdrawiam wykopki ʕ•ᴥ•ʔ

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[N.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania: wiadomo, że się tęskni za czasami, gdzie życie było pozbawione trosk. Jedyne twoje zmartwienie to szkoła.
Ja szkołę i lata szkolne wspominam dobrze

[frotkadowlosow]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja jak sobie przypomnę tamte czasy, to aż czuje ból w klatce piersiowej z tęsknoty ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[P.....j]

@AnonimoweMirkoWyznania: Tęsknię co najwyżej za czasem spędzonym w szkole z kumplami i końskich zalotach do różowych (strzelanie ze stanika, podciaganie stringów jak wystaja ponad spodnie czy #!$%@? gumek do włosów).
Poza tym praca > studia > gówno > szkoła

[m.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: czuje ból gdy sobie o tym przypomnę... Ból który powinienem sobie już wtedy zadać żeby nie popełnić tych wszystkich głupich decyzji xd

[trollik]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie miałam w szkole jakoś źle. W miarę dobre oceny, znajomi itd. Ale najlepszy okres w życiu u mnie się zaczął po studiach jak poszłam do pracy. Cieszę się bardzo, że nie muszę wracać do szkoły i martwić się "co zadane z pszyry w niedziele wieczur".

[m.....w]

@AnonimoweMirkoWyznania: Czasy fajne, ale za nic nie zamieniłbym pracy na szkołę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[AnonimoweMirkoWyznania]

1234: Za nic nie wróciłabym się do liceum, mieszkałam wtedy z toksyczną matką i klepałam biedę, a na żadne imprezy nikt mnie nie zapraszał. Dopiero na studiach moja sytuacja się polepszyła.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

[AnonimoweMirkoWyznania]

1234: Za nic nie wróciłabym się do liceum, mieszkałam wtedy z toksyczną matką i klepałam biedę, a na żadne imprezy nikt mnie nie zapraszał. Dopiero na studiach moja sytuacja się polepszyła.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

[troglodyta_erudyta]

@AnonimoweMirkoWyznania tęsknię za beztroską, pierwszymi "legalnymi" imprezami i tym uczuciem, że życie się właśnie zaczyna i człowiekowi wydaje się, że może wszystko. Potem zostaje sprowadzony do parteru.

Ale poza tym niezależność w dorosłym życiu jednak wygrywa.

[AnonimoweMirkoWyznania]

Byly Kujon: A ja bym nie chcial wrocic do szkoly. W podstawowce jak i w liceum bylem gnebiony przez innych. Bylem po prostu zamknietym w sobie kujonem bez zdolnosci towarzyskich. Przezylem terror fizyczny oraz psychiczny i to zarowno ze strony chlopakow jak i dziewczyn. Zniszczylo mi to psychike i zostawilo traume na lata.
Na szczescie udalo mi sie skonczyc dobre studia i teraz swietnie zarabiam a jak patrze na tych co

[k.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: W ogóle wykop to jest takie środowisko gdzie jest jakaś taka specyficzna nadreprezentacja ludzi nie wspominających dobrze czasów szkolnych i jest to symptomatyczne. Możliwe że jest to jakoś skorelowane z faktem, że jest tu też nadreprezentacja przerywów, stulejarzy i programistów. Ale może jest jeszcze coś, a mianowicie wykop może być też głosem pokolenia, w którym ludzie z biednych rodzin w szkole przeżywali katorgi, i w swej łapczywej chęci wyjścia z

[indeeed]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam to samo, w ostatnią sobotę miałam akurat spotkanie po latach z ludźmi z klasy, i to nasiliło nostalgię (╯︵╰,) jakby ktoś mi zaoferował powrót do tamtych czasów, tylko z tą głową co mam teraz, nie wahałabym się ani sekundy :D

[Flutter_M_Shydale]

@AnonimoweMirkoWyznania Ten sam rocznik. Ogólnie liceum to jak dotąd 3 #!$%@? lata życia - jeśli chodzi o powiedzmy rozwój emocjonalny to rzekłbym że wręcz zaliczyłem wtedy regres. Ale odpowiadając na pytanie to tak cofnąłbym się mniej więcej na koniec gimnazjum (które było całkiem OK) żeby wybrać inną szkołę średnią.
PS: Tak się teraz zastanawiam i to nie tak że ktoś mi wtedy dokuczał i mam do kogoś żal. Na dobrą sprawę to

[bigbadandwrong]

@AnonimoweMirkoWyznania: wiek 17 lat uważam za najlepszy okres w swoim życiu - beztroska, niewinność, każdy nie miał kasy (nie licząc bananów ( ͡° ͜ʖ ͡°)), mnóstwo masowych imprez w roku na których 90% osób było rówieśnikami (max 2 lata różnicy), WIELU WIELU WIELU znajomych, wiele naturalnego kontaktu z dziewczynami.

A teraz?