Wpis z mikrobloga

Teoretycznie nie mam nic do #ukrainiec #ukraincy Pomijam sytuacje, w których okazuje się, że #ukraincytopodludzie (np. ugodzenie nożem biegającego człowieka, żeby #!$%@?ć mu dwie kurtki i buty kilka ulic od mojego domu w #krakow), bo nie uogólniam. Nie powiem, raz na jakiś czas mnie dość mocno irytuje, że nie chcą się nawet na tyle integrować, żeby się tych kilku słów po polsku nauczyć w ramach podstawowej komunikacji z kasjerką w Biedronce. Koleś z kanału, który linkuję, jest strasznie bezczelny. Na swoich polskojęzycznych filmach często krytykuje Polskę, jaka tu biurokracja, że dziewczynie każą przynosić zaświadczenie od lekarza, że jest w ciąży zamiast wierzyć na słowo i denerwuje się, że WSZYSTKO musi tłumaczyć przez tłumacza przysięgłego. Na swoim rosyjskojęzycznym kanale (pochodzi z Kijowa) z kolei wychwala warunki w Polsce i Polaków (całą wyprawkę i masę zabawek dla dziecka dostał od życzliwych Polaków za darmo) i przekonuje, że w Polsce znajomość języka polskiego... wcale nie jest potrzebna. Ukraińcy to fałszywi ludzie. #ukraina
Boczka - Teoretycznie nie mam nic do #ukrainiec #ukraincy Pomijam sytuacje, w których...
  • 20
@Boczka: Pracuję na wakacje w hostelu i jest tutaj strasznie dużo Ukraińców. Codziennie się przewijają nowi i większość z nich nie umie nic powiedzieć ani po Polsku ani po Angielsku. Wiadomo, że jest to wkurzające bo powinni się nauczyć chociaż podstaw jak już tu pracują ale z Polakami za granicą jest chyba to samo.
@hanma Myślałam o tym i wydaje mi się to jednak lekko różne sytuacje. Ukraińcy w Polsce muszą załatwiać sobie różne pozwolenia przez urzędy i niezbędne jest tłumaczenie oficjalnych papierów (ci wyżej mieli focha o zaświadczenia z ambasady do aktu urodzenia chyba i kasę, która się z tym wiąże). W ramach UE jest prościej. Ostatecznie Polacy raczej uczą się nazw tych angielskich benefitów dość szybko ( ͡ ͜ʖ ͡
@Boczka: Hmm, nie wgłębiam się jakoś w temat, ale na podstawie tego co piszesz - to taka średnia ta fałszywość. Co innego, gdyby nas lizał po pupach, a u swoich szkalował. Ale jest odwrotnie...

A idąc dalej - skoro my sami, doskonale wiemy, jaka w Polsce jest biurokracja i każdy na nią narzeka, to nie rozumiem dlaczego Ukrainiec nie może na nią ponarzekać? A jak znam życie - to ma na
@Boczka: To nie tak do końca, znam kanał, on już na tyle długo jest w Polsce, że zaczął się zachowywać jak typowy Polak i narzeka na to samo co Polacy, na początku jak przyjechali to nie mogli się nachwalić Polski i zachwyt był wszystkim, generalnie strasznie jechał po Ukrainie, że ten kraj nic mu nie dał i łączy go tylko paszport i mówił, że dziecko chce wychować na Polaka, takie to
@Turbator Porównałam akurat filmy na ten sam temat - poród w Polsce i sprawy urzędowe z tym związane. Wydaje mi się, że koleś chce przykozaczyć przed ziomkami, jak mu się tu życie udało - świetna opieka medyczna, położna bardziej troskliwa niż mama, nic nie trzeba umieć i za swoje 3k kupi tyle, co oni przez rok. Nie mam nic przeciwko, jeśli ma na co narzekać (np. mówi, że kolejki do lekarza w
@Boczka: No, każdy ma swój odbiór danych materiałów. Nadal jednak uważam, że zwyczajnie przesadzasz. Bo nawet jeśli Twoje spostrzeżenia są słuszne i trafne to...co nim kieruje? Wg. mnie nic złego. To samo co milionom naszych rodaków, gdy opowiadają "a u nas w UK...", bo kropka w kropkę jest to samo. Ba! Mało tego - kieruje nim to samo co Tobą, gdy opowiadałaś kumpeli o jakiejś świetnej randce, która w rzeczywistości była
@Boczka: Ogólnie podzielam twoje zdanie, ale akurat ten Ukrainiec z filmiku jest w sumie okej, oprócz trochę narzekania w niektórych filmikach głownie na biurokrację to bardzo dużo wychwala Polskę i myśli rozsądnie. Śledziłem większość jego filmików w sumie od początku jego działalności na youtube i jak dla mnie on jest w porządku, "nie wieszałbym na nich psów".

Tu na swoim drugim kanale nagrał dla innych rosyjskojęzycznych ludzi bardzo rozsądny film, w
HasbaraLight - @Boczka: Ogólnie podzielam twoje zdanie, ale akurat ten Ukrainiec z fi...
@Boczka: kiedyś oglądałem jego kanał od początku (po roku zmienił nazwę i kanał). Narzekał na niektórą biurokrację (np. że aby przywieść kota do Polski to trzeba mu wyrobić paszport, kartę szczepień i zaloczyć obowiązkowe szczepienia xD, gdy na Ukrainie każdy ma to w dupie xD). Na początku raczej wychwalali Polskę, jak np. że można kupić markowe jeansy na wyprzedaży w otlecie za 30-40 pln gdzie te same jeansy na Ukrainie kosztują
Na swoich polskojęzycznych filmach często krytykuje Polskę, jaka tu biurokracja, że dziewczynie każą przynosić zaświadczenie od lekarza, że jest w ciąży zamiast wierzyć na słowo i denerwuje się, że WSZYSTKO musi tłumaczyć przez tłumacza przysięgłego. Na swoim rosyjskojęzycznym kanale (pochodzi z Kijowa) z kolei wychwala warunki w Polsce i Polaków


@Boczka: No to jest przeciez dowód na wysoki stopien integracji. Po polsku zaczyna robic to co miliony Polaków na codzien -