Wpis z mikrobloga

TL;DR - jak #orange od pół roku wystawia mi faktury za telewizor, którego nie dostałem..

Czołem,

Od kilku lat jestem "cichym podglądaczem" ale dziś przyszedł dzień by założyć konto i wrzucić coś od siebie (dla siebie).

Moja krótka historia z Orange:

Od kilku lat jestem klientem Orange i mam u nich 3 numery. 23.03.2018 podpisałem umowę na usługę Orange Love (abonament na trzy komórki, internet stacjonarny i telewizor na raty).

02.03.2018 - informują mnie przez SMS, że niestety internetu nie da się podpiąć (trzeba pociągnąć kable po nowej elewacji na co nie zgadza się wspólnota mieszkaniowa). No trudno, w takim razie zostawiam telefony ale rezygnuję z telewizora bo miał być głównie do HBO GO i Netflixa.
23.03.2018 - dostaję pierwszą fakturę z uwzględnioną ratą za telewizor i składam reklamację, która (dopiero po mailowej odpowiedzi rozpatrują pozytywnie)
21.04.2018 - pozytywne rozpatrzenie reklamacji i zlecenie interwencji anulowania planu ratalnego za telewizor

Od tego czasu kontaktowałem się z nimi przynajmniej kilkanaście razy, złożyłem skargę do Rzecznika Klientów (19.04.2018), rozmawiałem już z ponad dwudziestoma osobami z różnych działów i...........nic.
Do tej pory wystawili mi już sześć faktur, dostałem kilka wezwań do zapłaty i SMSów z ponagleniami i przynajmniej TRZYKROTNIE zablokowali mi usługi.
W którejś kolejnej reklamacji poprosiłem o możliwość rozwiązania umowy bez ponoszenia kosztów z tytułu przedterminowego rozwiązania mowy jednak Orange odmówił i nie widzi tu swoich uchybień...

Nie mogę ogarnąć jak "poważna" firma telekomunikacyjna może tak w ch*ja lecieć z klientem przez prawie pół roku.
Przecież to normalnie podchodzi pod nękanie i próbę wyłudzenia...
Co robić? Średnio mi się chce po sądach ciągać ale to chyba jest moja jedyna opcja bo któregoś dnia wjedzie mi jakiś komornik albo wyląduje w BIKu...

POMOŻECIE?

#prawo #oszukujo #wykopefekt #pomocy
  • 6
@Sloneczko: Spróbuję tak zrobić i dodatkowo przekażę sprawę do Rzecznika Praw Konsumentów (niestety trzeba napisać pismo i dołączyć ksero umów i historii kontaktu a nikt mi za stracony czas nie zapłaci;/) . Btw, co ciekawe udało mi się od Orange odzyskać jakieś 12-13 PLN za telefony do BOKu :)