Wpis z mikrobloga

Dopasowanie ubioru do okazji sprawia widzę coraz większy problem.
Już nie tylko bieganie latem do połowy rozebranym w środku miasta jest problemem. Ostatnio zaobserwowałam że ubranie się na rozmowę rekrutacyjną też sprawia trudność. Wiadomo że taki ubiór dostosowujemy, do stanowiska na jakie się aplikuje ale chyba wszystko ma jakieś granice. Smaczki z dziś:
- trampki, dżinsy, top..
- dżinsy, but - na obcasie, paluszki odkryte,siateczka wszystko się świeci i błyszczy nic tylko na imprezę i jasna bluzeczka z frędzelkami..
- balerinki, ciemne dżinsy top ze nadrukiem bajkowego kota i na to marynarka.
Zazwyczaj tak stoją się panie ... jeden jedyny Pan jaki się pojawił miał garnitur i elegancką jasną koszulę..
Młode pokolenie naprawdę nie rozumie że jak już nic nie mają w CV to przynajmniej mogliby wyglądać odpowiednio. Czasami odpowiedni ubiór to połowa sukcesu.

Stanowisko które wymaga ściśle określonego, powszechnie wiadomego, dopasowanego w standard i eleganckiego na co dzień ubioru - koszule, marynarki itp.

#modadamska #modameska #pracbaza #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

**Stanowisko które wymaga ściśle określonego, powszechnie wiadomego, dopasowanego w standard i eleganckiego na co dzień ubioru - koszule, marynarki itp.


@Anaxa: i pewnie w młodym dynamicznym zespole na śmieciówce za grosze xD
  • Odpowiedz
@Anaxa ostatnio przyszedłem w białej koszuli i marynarce, ale spodnie chinosy, nie w kant. Taki trochę smart casual. I czułem się jak pajac bo rekruter na pełnym luzie w tshircie i trampkach... Tak że te sztywne reguły można sobie wcisnąć w kakałko
  • Odpowiedz
@BrakPomysluNaNick: nie, nie, nie, kasa na start jest całkiem ładna (znam realia) do tego co mc premie, gdzie premia możne przebić wysokość podstawy i to są realne premie nie takie których nikt na oczy nie widział.
  • Odpowiedz
@srul2016: pisałam wszystko zależy na jakie stanowisko aplikujesz. Uważam że nawet jeśli rekruter był na luzie to Twoje ubranie i tak było odpowiednie do okazji i syt.
  • Odpowiedz
@Anaxa: Niby masz rację ale jak niedawno były upały ~30 stopni. Jak ktoś ma jeden tani garnitur na cały rok to wytrzymać w takim upale będąc ubranym w ten garnitur jest rzeczą niemożliwą. Aby nie osiągnąć temperatury reaktora w Czarnobylu trzeba cieniutkiego garnituru z dobrego materiału, a to nie są tanie rzeczy.

Ostatnio widziałem na mieście dziewczynę w bluzce odsłaniającej brzuch, dziurawych jeansach i marynarce, co miała na nogach nie
  • Odpowiedz
@r4do5: tak, zdaje sobie sprawe z temperatur i z tego ze np marynarke mozna poprostu ściągnąć:-) a chodzenie np. w dżinsach jest przy takich upałach tak samo niekomfortowe jak w każdych innych spodniach..
  • Odpowiedz
@Anaxa: dziwisz się, skoro 3/4 studentów jest ze wsi? Ci ludzie nie wzięli wzorców z domu, nie wiedzą jak się ubrać, nie mają takich ciuchów. Do tego kolejni nakręcają kolejnych, bo jeśli taki chłopaczek przyjedzie ze wsi i widzi na ulicy samych dziwnie ubranych typów to też tak się stara ubierać, aby nie wyróżniać się z tłumu.
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn: cała ta gonitwa za trendami mody to temat na osobną dyskusje. Osobiście uwielbiam klasyke i wszystko w myśl zasady "mniej znaczy więcej" tylko to juz kwestia gustu.
@r4do5: tradycyjne... Większość to taki materiał z domieszką elastyczną, jak sie przylepi do ciała to nic nie oddycha.
  • Odpowiedz