Wpis z mikrobloga

Przedstawiciel handlowy, sekretarka oraz menedżer idą na obiad i nagle ich oczom ukazuje się cudowna lampa Aladyna.
Pocierają naczynie, a z niego wyskakuje dżinn i mówi: „Każde z Was może mi przedstawić jedno swoje marzenie”.

"Będę pierwsza!" – krzyczy sekretarka. "Chcę opalać się na plaży na Wyspach Kanaryjskich i pić przez słomkę schłodzone mojito".
Ciach! i znika.

"A teraz kolej na mnie" – odzywa się przedstawiciel handlowy. "Chcę trafić na Hawaje. Piña colada w wydrążonym ananasie, seksowna murzyńska kobieta robi mi masaż, palę najlepsze kubańskie cygara klasy premium".
Ciach! i znika.

"Teraz kolej na Ciebie" – mówi dżinn do menedżera.

"Chcę, aby ta dwójka już po obiedzie stawiła się u mnie na dywanik".

Jaki jest morał? Zaczekaj, aż Twój szef wypowie się jako pierwszy.
DonVitoAndolini - Przedstawiciel handlowy, sekretarka oraz menedżer idą na obiad i na...

źródło: comment_lKx61aGgeP01QdVwWTbEd3mM4L6YOQIg.gif

Pobierz