Opowiem wam historię jednej z moich tinderowych randek i jakie miała s... (@S.....a)

Opowiem wam historię jednej z moich tinderowych randek i jakie miała skutki. Loszka bardzo fajna i ładna (8/10), miło się gada, wygląda na zadbaną, zdjęcia w ładnych ubraniach. Umówiliśmy się na kolację i już było czuć iskry. Nie wiedziałem o czym gadać to poruszałem tematy wykopowe. Szybko załapała i już wiedziałem, że siedzi na Mirko. To rozwiązało mi trochę język. Szło zajebiście. Wtedy wiedziałem już, że zarucham. Flirt, gra słów i ciała wskazywała już na te mistyczne seksy.

Ja #przegryw , 171, 57kg, zakola, brak szczęki (oddychanie przez usta), krzywe zęby, jedna noga krótsza od drogiej przez co trochę utykam i do tego wstydzę się sikać w środek sedesu, boję się, że ktoś usłyszy.

Zapłaciłem za kolację i drinki prawie 200 zł. No cóż, zagryzłem zęby, u roksy i tak drożej. Ona mówi żebyśmy szli do mnie, i tu się pojawił problem bo mieszkam z rodzicami i do tego z bratem w jednym pokoju. Ale już miałem taki klej w majtach i jaja mnie bolały tak, że się zgodziłem. Z bratem żyję dobrze i szybko mu napisałem, że przychodzę z dziewczyną i żeby poszedł spać do piwnicy, po namowach się zgodził.

Weszliśmy do pokoju bez przypału z rodzicami. Całowanie, mizianie. Powiedziała, że mi zrobi loda jak jej zasłonię roletę #pdk , już wiedziałem, że siedzi na Mirko ostro. Rozebraliśmy się i zobaczyłem, że jest cała w tatuażach i największy zonk, miała bobra, aż po kolana. Nauczony pornosami nigdy czegoś takiego nie widziałem. Myślę #!$%@?, zabieram się za minetę. To był zajebiście kiepski pomysł. Najpierw poczułem zapach papierosów, potem moczu i na końcu gówna. Tego mój organizm nie wytrzymał i zrzygałem się jej na bogusię, ona w krzyk, rodzice wparowali do pokoju i znając mnie pomyśleli, że to dziwka. Rodzice bardzo religijni i #!$%@? nas z mieszkania. Rozdzieliliśmy się przy klatce. Wracam do mieszkania jak gdyby nigdy nic bo wiadomo, że mnie nie wyrzucą. Oni się mnie pytają czy wiem co mój brat zrobił xD (jesteśmy bliźniakami) mówię, że nie. Opowiedzieli całą historię. Napisałem do brata, że jak wróci niech gra mnie i o nic nie pyta i zapłacę mu za to hojnie. Brat przychodzi i mówi, że spadł ze schodów i złamał rękę xD wszyscy na pogotowie i ręką w gips. I tak oto na cały miesiąc zamieniliśmy się imionami przed rodzicami xD

Ps. Jak rodzice wiedzieli, że ja to ja? Robiliśmy to w moim łóżku.

#tinder #przegryw #stulejacontent #rzygajzwykopem