Wpis z mikrobloga

@zajety_elektron nie martw się. Pracowałem na wakacje w jakiejś holenderskiej firmie i to co się tak działo to jedno wielkie XD.
Holenderscy menadżerowie wielce niezadowoleni bo ktoś sobie zrobił przerwę na fajkę na 5 min, czy poszedł nalac sobie wody. W końcu ludzie zaczęli składać wypowiedzenia po tym jak okazało się że dostawali po 13 zł za h. (niech żyje status studenta i moje śmieszne 5 zł więcej xD)
Odeszło z 5
@zajety_elektron: Jakies 10 lat temu pracowałem w pewnej firmie rodzinnej branży produkcyjnej. Wtedy było trochę inaczej niż dziś, ale już wówczas pracownicy znali swoją wartość.

Właściciel czasami groził zwolnieniami i żył marzeniami, że na każdego jego pracownika czeka 20 innych. Wszyscy, szczególnie ludzie, który wykonuwali najprostsze pracę, kazali mu pokazać choć jednego, który podejmie robotę za takie śmieszne pieniądze.

Zawsze schylał głowę i odchodził.

Mnie bawi to, że choć nie pracuję