Aktywne Wpisy
![testoviron17](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f9424ebe8b38c69b4be14c7c23eb1ee23101c5388ce5ec80c71be63b52712787,q60.jpg)
testoviron17 +271
Mordunie, on ma 73 lata, a śmieszkujemy jak coś przekręca, a my w jego wieku to z robakami nawet już pewnie nie pogadamy xD
#mecz
#mecz
![testoviron17 - Mordunie, on ma 73 lata, a śmieszkujemy jak coś przekręca, a my w jego...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ddf28715e95c28c65db6b73c21dba0fb3cfa61326c4de5a20fec74ca122c25e3,w150.jpg?author=testoviron17&auth=9ff2688eb4b4ae49e76b3e38384be312)
źródło: temp_file5982497245676168862
Pobierz![noipmezc](https://wykop.pl/cdn/c0834752/5d7654f63cfa7382ba61a3c58c179da389c0b2712a31b3da16af0288b1d763ea,q60.png)
noipmezc +3
Skopiuj link
Skopiuj linkźródło: temp_file5982497245676168862
PobierzWykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Mirki, czy uważacie za normalną sytuację w której wasza dziewczyna zarabia 2x więcej od was (tak tak feministki i piewcy gender pay gap, takie sytuacje się zdarzają) ale w żaden sposób nie dokłada się do mieszkania w którym z wami mieszka?... no, mieszka to może za dużo powiedziane, często wraca do domu swojego autystycznego brata i ojca z rentą bo ma bliżej do pracy i teoretycznie chce z nimi spędzać czas z powodu ich słabości, ale prawie 3/4 miesiąca siedzi u mnie.. I ani razu od 2 lat nie poczuła się do tego żeby dołożyć się do czynszu, prądu, gazu, wody, internetu, telefonu, czegokolwiek sobie tylko zapragniecie... oczywiście argumentuje to tym że "nie mieszka u mnie na stałe". Różnica wypłat mnie frustruje, bo ona sobie może pozwolić na buty za półtora koła a ja po opłaceniu wszystkich opłat zostaje z groszami w ręku i nie stać mnie na #!$%@? trampki. Oczywiście dziewczyna oczekuje że będę ją zabierał do knajp etc... w ogóle nie ogarnia dysproporcji finansowej i w ogóle nie poczuwa się do tego że mieszkanie wspólne coś za sobą pociąga, przede wszystkim opłaty. Co o tym sądzicie?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
No to powinna dokładać się proporcjonalnie do rachunków. Nie wiem co za problem, żebyś powiedział jej to, co napisałeś tutaj. Ja sobie nie wyobrażam, żebym miała pomieszkiwać u kogoś, zużywać wodę/gaz/prąd i nie dokładać się.
Komentarz usunięty przez autora
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kptant}
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wynika.
Poza tym powiedzmy sobie szczerze, ona nie jest zameldowana więc koszty czynszu ponosisz takie same jakbyś mieszkał sam. Internet czy telefon (jaki telefon? czy ty masz stacjonarny czy jaka cholera czy oczekujesz że ona będzie Ci abonament opłacać) tak samo płacisz tyle ile płaciłbyś
Wynika z postu że jedynie coś wspomniałeś o tym, a to że się o czymś wspomni, nie znaczy że się na poważnie rozmawiało. No ale mniejsza o to. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że rozmawiam o czymś w moim związku, a druga strona olewa mój problem i nie robi NIC w kierunku jego rozwiązania. Dlatego skoro druga strona olewa kwestię finansową, to spróbuj zapytać nie o samą kwestię finansową tylko
Mirek się nie żali na brak podziału 50/50 ale dlatego że dziewczyna w ogóle się nie poczuwa do udziału finansowego w ich związku.