Wpis z mikrobloga

Jaką wczoraj miałem sytuację..
Wracałem z rodziną z Gdańska na Śląsk. Na wysokości Łodzi jechał młody debil z blond plastikiem przede mną w czarnym kombi BMW e46

Wyprzedzaliśmy kolumnę aut. Typ jechał po trasie 120 km/h. Gdy wymieniliśmy kolumnę to typ nie zjeżdża na prawy. Migam mu światłami, nic.

Zacząłem go wyprzedzać prawym, strąbiłem go przy tym. Typ wpadł w furię, zaczął przyspieszać żebym nie mógł go wyprzedzić, a że w aucie mam 200km to i tak na spokojnie go wyprzedziłem, i dalej jadę sobie normalnie 140 km/h. Typ rozpędził się za mną, miał może ze 170, Migał mi długimi prawie mi w tył przywalił. Ja widząc co się dzieje, jechałem na prawy i go przepuściłem. Typ mnie wyprzedził to od razu zwolnił. No po prostu debil, którego uraziłem dumę. Później zrównałem się z nim, to pokazałem mu kamerkę to się uspokoił..

Mam nagranie na kamerce, robić coś z tym?

#samochody #polskiedrogi #wideorejestrator #motoryzacja
  • 34
@GreenShot: Ale wiesz, że miganie światłami, a potem strąbienie typa, to też straszna wieś? Ja nie mówię, że on dobrze zrobił, ale z Twojego opisu wynika, że też święty nie jesteś. Pewnie zaraz przytoczysz solidne argumenty, ale takie zachowanie prawie zawsze prowadzi do niepotrzebnej eskalacji. Zwłaszcza, że go na wyprzedziłeś z prawej. Czy fakt strąbienia go w jakikolwiek sposób przyspieszył Twoje dotarcie do celu? Czy jak?
@Juzef jeszcze nigdy nie wysyłałem filmu bo żadnych organów. Sytuacja już była i pewnie już nigdy nie spotkam tego typa na drodze. Pytanie jest czy waryo coś z tym zrobić, czy olać i to zostawić karmie.
@GreenShot: typowe a2 jest typowe. Jadę, a w porównaniu do mojego samochodu to już w ogóle - potworem, a że to nie mój samochód to bardzo bezpieczna odległość przede mną, coby na pewno nie #!$%@?ć. Chcę jechać maksymalną dopuszczalną prędkością, bo wiem, że mogę. Przede mną jakieś cipy jadą po 100/120 i nie zjeżdżają, a prawy jedzie sztywno 90. Ja coraz bardziej sfrustrowana bo zarżnięty passat za mną i janusz w
@GreenShot: o proszę. Jakiś czas temu zgłaszałem Łódzkiej policji wykroczenie dużo gorsze od tego, co zrobił ten gość - wyprzedzanie na pasach. Przede mną dwa samochody się zatrzymały, piesi weszli na przejście, a lewym pasem śmignął cierp w passacie, a za nim dostawca pizzy w tico. Normalnie olałbym sprawę, ale takiego #!$%@?ństwa tolerować na drodze nie mogę. Dostałem wezwanie na przesłuchanie, złożyłem zeznania i od tamtej pory cisza - już ze