Wpis z mikrobloga

@dom_perignon:
- brak możliwości formalizacji związku z partnerem,
- brak możliwości adopcji biologicznego dziecka partnera (nawet jeśli drugi biologiczny rodzic nie żyje);
- brak renty po zmarłym partnerze,
- brak możliwości objęcia partnera ubezpieczeniem,
- opodatkowanie spadków i darowizn wg najwyższej skali (III grupa, tj. jak zupełnie obca osoba),
- do niedawna (2015 r.) brak możliwości odmówienia złożenia zeznań w sprawie partnera w sprawie karnej jako wobec osoby najbliższej (mimo
  • Odpowiedz
Ci ludzie są tak naprawdę traktowani jak podludzie nie mający wielu podstawowych praw jakie mają.


@josedra52:
Ci ludzie mają teraz wszystkie prawa jakie mają. Słusznie domagają się więcej wolności, bardzo słusznie, ale prawa to oni akurat wszystkie mają.
  • Odpowiedz
bo za 10 - 15 lat szariat da im takie prawa ze sie posraj&a na mietowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@RobertKowalski: bzdura, kazdy wie, ze za 8 lat Imperium Asimów przypusci pierwszy atak na Reptyliadę i Ziemia bedzie w ogniu krzyżowym
  • Odpowiedz
: Na czym polega ta dyskryminacja ?


@dom_perignon: w tym kraju powinno sie wprowadzic podatek 3k miesiecznie za posiadanie konserwatywnych pogladow. W koncu jak same konserwy mówią, to nie bedzie dyskryminacja. Wszystkich w koncu obowiazuje ten sam podatek, nikt nie ma zadnych ulg. Wystarczy nie byc konserwa i pyk załatwione.

Dziwne, ze mam 100% pewnosc ze konserwy nagle zmienilyby linie argumentacji... Nagle te rowne prawa juz takie rowne by nie
  • Odpowiedz
Słusznie domagają się więcej wolności, bardzo słusznie, ale prawa to oni akurat wszystkie mają.


@Flypho: No nie mamy i nie mogę uwierzyć ze trzeba to po raz kolejny tłumaczyć.

Ty masz prawo do sformalizowania swojego związku ze swoja dziewczyna, ja nie mam prawa do sformalizowania swojego związku ze swoim chłopakiem.
  • Odpowiedz
@prawa_reka_sorosa:
Ja też nie mam prawa do formalizowania związków z chłopakiem.
Bla bla bla - bo ty nie jesteś gejem. Ale w naszym prawie nie ma definicji geja ani osoby homoseksualnej, to jest termin medyczny, więc nie ma NIC do rzeczy.
  • Odpowiedz
@Flypho: To tak z twierdzeniem ze Chrześcijanie w Arabii Saudyjskiej są dyskryminowani lub nie posiadają praw. Przecież Chrześcijanie nie mogą posiadać Biblii i muzułmanie też nie mogą posiadać Biblii. Muzułmanie mogą posiadać Koran, ale Chrześcijanie też mogą posiadać Koran. Gdzie tu dyskryminacja?

Oczywiście Chrześcijanie nie chcą posiadać Koranu, tak jak homoseksualiści nie chcą formalizować związków z osobami płci przeciwnej.
  • Odpowiedz
To tak z twierdzeniem ze Chrześcijanie w Arabii Saudyjskiej są dyskryminowani. Przecież Chrześcijanie nie mogą posiadać Biblii i muzułmanie też nie mogą posiadać Biblii. Muzułmanie mogą posiadać Koran, ale Chrześcijanie też mogą posiadać Koran. Gdzie tu dyskryminacja?


@prawa_reka_sorosa:
Nie ma dyskryminacji. Jeśli pytasz mnie czy w przykładzie przez ciebie podanym jest dyskryminacja to ci odpowiadam - nie. Tylko, że Arabia akurat podejmuje szereg czynnych działań przeciwko chrześcijanom i okazjonalnie ich
  • Odpowiedz
@prawa_reka_sorosa:
Rozumiem to doskonale, ale to nie jest przykład dyskryminacji. Dajmy na to - załóżmy sytuację w której Arabia pozwala chrześcijanom mieć tylko Biblię, a Muzułmanom tylko Koran. I teraz masz dwie dyskryminowane grupy, każdej zostało ekskluzywnie odebrane pewne prawo i zostało ekskluzywnie nadane inne (czyli obie grupy są podwójnie dyskryminowane). Społeczeństwo jest dzielone na grupy przywilejów, jak w ogóle teraz wyliczyć kto ma większą korzyść z tego prawa i
  • Odpowiedz
@Flypho: Niczego nie zrozumiałeś, a szkoda. Spróbuje inaczej, tym razem bez żadnych państw, religii, ani kultur.

Grupa A: Ma prawo do posiadania rzeczy XZ
Grupa B: Ma prawo do posiadania rzeczy XZ, ale chcą miec prawo do korzystania z XY. Niestety, prawo pozwala tylko i wyłącznie na posiadanie XZ. Grupa B uważa ze należy zmienić prawo tak, aby każdy mógł posiadać XZ oraz XY - w zależności od potrzeb osoby.

Jakis członek Grupy A, wychodzi z założeniem ze przecież obie grupy maja takie same prawa, ponieważ oboje mogą posiadać XZ, oraz żaden z nich nie może korzystać z XY, kompletnie pomijając to ze Grupa B nie jest zainteresowana posiadaniem XZ i się tego
  • Odpowiedz
pomijając kompletnie to ze Grupa B nie jest zainteresowana posiadaniem XZ i się tego nie domaga.


@prawa_reka_sorosa:
Ale prawo nie możesz rozróżniać ludzi pod względem 'zainteresowania posiadaniem' xD, chłopie, jak ty sobie to wyobrażasz? Prawo powinno obowiązywać wszystkich, a nie jakieś magiczne zainteresowane grupy #!$%@? wie w jaki sposób zdefiniowane.
  • Odpowiedz
@Flypho: Osoba heteroseksualna może sformalizować związek z osobą zgodnie ze swoją orientacją, osoba homoseksualna nie może sformalizować związku zgodnie ze swoją orientacją. Tu masz dyskryminację.
  • Odpowiedz
@prawa_reka_sorosa:
Ale jakiego głupa? Przecież to ty nie potrafisz mi przedstawić w jaki sposób to państwo polskie dyskryminuje tych homoseksualistów. Co ci się marzy, żeby każdy miał orientację wpisaną w dowodzie? Bo tylko wyróżniając prawnie grupę homoseksualistów można mówić o dyskryminacji państwa. Nie ma jak się odnieść w jakimkolwiek kodeksie do homoseksualisty, bo taka definicja NIE ISTNIEJE. Jeszcze raz, przeczytaj na głos. DLA PAŃSTWA POLSKIEGO HOMOSEKSUALIZM I HETEROSEKSUALIZM ANI BISEKSUALIZM
  • Odpowiedz