Wpis z mikrobloga

@Kynareth: Chodzi o wynoszenie radionuklidów ze strefy, o ile ciuchy jesteś w stanie otrzepać i wyrzucić tak skalpować Cię tam nikt nie będzie, a jakby bardzo się uparli to mają możliwość wsadzenia kogoś całego do spektrometru.
Jakby ktoś chciał się bronić przed promieniowaniem to po prostu nie wchodzi do stref, gdzie jest podwyższony poziom promieniowania, a solidnie załonięte ciało zabezpieczy przed promieniowaniem alfa i większością bety pewnie.
@Kynareth: No bo zwykle tak jest, ten tekst z tej strony jest trochę przesadzony. Nie wyobrażam sobie, żeby policjanci stojący na punktach kontrolnych przy +30 siedzieli na długi rękaw. Nawet jak byliśmy na pomiarach w różnych miejscach, jak zbieraliśmy próbki do badań czy coś to i tak ekipa chodziła na krótki rękaw. Chociaż przed samą elektrownią często była spina żeby zasłonić ręce.
Aczkolwiek, za krótkie spodenki gościa w ogóle nie powinni
@markedone: też tak myślę, ale umnie w grupie była jakaś babka w takich spodenkach 3/4 i nikt jej nic nie powiedział.
Lepiej długie choćby dla ochrony przed owadami... A rękawy to różnie mieli wszyscy.