Wpis z mikrobloga

„500+ DLA OPORNYCH od Obywatel D.C.

1. PROGRAM 500+ NIE DZIAŁA

Jeśli rząd uważa ten program za pro-demograficzny to jego celem powinno być zwiększenie współczynnika dzietności (Birth Rate) do 2,1.
Współczynnik BR - określa liczbę urodzonych dzieci przypadających na jedną kobietę w wieku rozrodczym (15-49 lat), zastępowalność pokoleń przy BR>2,1.

Aktualnie jest 1,45! Wzrósł nieznacznie ale dalej dużo poniżej 2,1. I co gorsza ostatnie dane wskazują na spadek liczby urodzeń. Zatem wprost - to jest program socjalny.

2. 619-

Rząd nie ma swoich pieniędzy, więc na każdy socjał należy wyciągnąć kasę z kieszeni obywateli.
Rok 2017 był pierwszym, w którym rządowy program 500+ obowiązywał przez pełne 12 miesięcy. FOR wyliczyło, że każdy Polak musiał do niego dołożyć dokładnie 619 zł. To jest rocznie w przeliczeniu na KAŻDEGO OBYWATELA. Oczywiście nie trzeba dodawać, że w największym stopniu koszty te ponoszą pracujący.

3. PROGRAM NIE LIKWIDUJE UBÓSTWA TYLKO UKRYWA

Zastępy pelikanów powielają te głupoty o likwidacji ubóstwa. To jak wyprawić wesele za pożyczkę z Providenta. Owszem stać nas ale jakim kosztem???

Rząd PiS zadłużył Polaków a w Polsce dominuje zadłużenie zagraniczne i odsetki bezpowrotnie wypływają z kraju.

Myślicie, że dzieciaki urodzone z 500+ spłacą tego Providenta? Nie sądzę. Będzie kolejna fala emigracji.

4. PATOLOGIA+

Ponad 1700 beneficjentów ma zamienione świadczenia pieniężne na niepieniężne - bony/talony 500+ (dane z czerwca 2017) czyli jak łatwo się domyślić - kasa szła na wódę albo inne uciechy rodziców ale nie na dzieci. Oczywiście talon też się da opchnąć - tak działa rynek.

Ja kwestionuje każdy program, który przyczynia się do degeneracji chociaż jednego obywatela! Degeneracja przez państwo jest ciężkim do odwrócenia złem.

5. RYNEK PRACY-

Instytut Badań Strukturalnych oszacował, że po wejściu programu 500+ około 103 tysiące kobiet opuściło rynek pracy, z tego połowa już w 2016. Super.

6. PROGRAM NIE PRZYWRACA GODNOŚCI

Człowiek godny to taki, który żyje za własne pieniądze, z własnej pracy, a nie żeruje na cudzym. Dlatego osoby pracujące pobierające 500+ po prostu odbierają sobie część wcześniej zagrabioną im w podatkach. Odbywa się to wysokim kosztem, ale nie można mieć do takich osób zarzutu bo nawet z najniższej pensji zabierane jest 1000zł na dzień dobry.

Najgorsza jest ta banda roszczeniowych nierobów. Bo oni nie wnoszą nic a znaleźli sposób na łatwe życie.

7. RZĄD KUPUJE TYM GŁOSY

Gdyby rząd chciał ulżyć rodzicom posiadającym dzieci to zacząłby od podatków, w produktach, które są niezbędne przy wychowaniu dzieci, np. wózek dziecięcy: 1500 zł z tego VAT 280 zł (stawka VAT 23%)

Nie chodzi zatem aby odciążyć rodziców ale o to aby dać im przelew co miesiąc na konto aby ci potem poszli swojemu łaskawcy dali głos przy urnie.

I wypisywali na Facebooku:

"ty głupi korwinisto - to pierwszy rząd coś daje"

aha wypisują też

"za PełO kradli i nie dawali"

Do takich nie trafi, że rząd PiS pobił niemal wszystkie statystyki swoich nieudolnych poprzedników z PO:
- ilości podatków i podwyżek
- ilości urzędników
- ilości stron maszynopisu z regulacjami
- ilości kontroli
- wielkości nagród dla swoich
- ilości "znajomych królika" w spółkach
- ilości rozdanych pieniędzy
- zadłużenia Polaków
- dopłat dla zagranicznych korporacji
- nowo-otwartych pasiek tj. fundacji, organizacji i instytutów
- skali propagandy w TVP
- słupków w CBOS
- żenady na arenie międzynarodowej i upodlenia Polski
- ilości wazeliny względem USA i Izraela
- bezczelności władzy
- ilości przejętych organów władzy

Zostało tylko buchnięcie resztek OFE ale to już obiecał Morawiecki - odbędzie się (jak się domyślam) przy współpracy z JP Morgan.”

#takaprawda #polityka #p------------j #p-----------j #korwin
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tajch:
1. nie rozdawnictwa, tylko inwestycji prodemograficznej (argument przeciwny w tekście podany jest inwalidą)
2. nie socjalistycznego
3. Wszelkiej maści anarchiści i libertarianie są lewakami.
  • Odpowiedz
@krzychol66:
1. Nie zgodzę się, program in vitro miał dużo lepszy stosunek efekt/nakład niż 500+ a jednak został skasowany. Czyli nie kwestie prodemograficzne tylko wyborcze.
2. Oki, socjalny.
3. No są. Pisowcy również.
  • Odpowiedz
@Tajch: In vitro nie rozwiązywał niczego oprócz napełniania kieszeni właścicieli klinik. Natomiast generował całą czapkę dodatkowych wydatków zdrowotnych i był mocno wątpliwy moralnie.

Kwestia przyszłości państwa i narodu to nie jest sprawa socjalna. Kryzys demograficzny dotyka wszystkich dziedzin, ale najmocniej chyba gospodarki. Jakkolwiek, jeżeli wydatki państwa na podtrzymanie bytu narodowego mają również pozytywne skutki socjalne, to tylko należy się cieszyć.

Jak chcesz widzieć jedynego słusznego prawaka rodem z komunistycznych organizacji
  • Odpowiedz
  • 0
@krzychol66 A co takiego rozwiąże 500+? Rozumiem, że ten program miał wyeliminować ubóstwo, tak? Gdzie są te efekty demograficzne? Ile lat proponujesz aż znacząco poprawi demografię? Wtedy gdy 500+ całkowicie straci na wartości? XD
  • Odpowiedz
@krzychol66: zmieniają się pod tym względem, że ludzkość posiada coraz większą wiedzę i niektóre zasady okazują się kompletnie sztucznymi wynikającymi z wcześniejszego braku tej wiedzy
  • Odpowiedz
zmieniają się pod tym względem, że ludzkość posiada coraz większą wiedzę i niektóre zasady okazują się kompletnie sztucznymi wynikającymi z wcześniejszego braku tej wiedzy


@RafiRK: Wydawałoby się, że teoria postępu po smutnych doświadczeniach postępu komunistycznego i postępu nazistowskiego została raz na zawsze sfalsyfikowana. Ale - jak widać - niektórzy ciągle w nią wierzą.
  • Odpowiedz
  • 0
@krzychol66

Poprawę dzietności w ostatniej fali wyżu demograficznego (obecni 30-40 latkowie). Jak to pokolenie nie będzie miało 2-3 dzieci, to następne będzie już za mało liczne, żeby w ogóle próbować zasypać wyrwę. Nawet jak matki będą rodzić po 8-10...


A to już poprawił? Bo po tym pokoleniu kolejne roczniki już nie będą tak liczne, a liczba kobiet w wieku rozrodczym systematycznie spada.
Dla samego posiadania dziecka równie ważna jest stabilność na
  • Odpowiedz
Dla samego posiadania dziecka równie ważna jest stabilność na rynku pracy, a bez tego ciężko byłoby myśleć o potomstwu.


@Probz: Dlatego 500+ jest lepsze od ulg podatkowych. Jak stracisz pracę, choćby czasowo, to zawsze na cienką zupkę dla dziecka będziesz miał. A odpisu byś nie miał od czego zrobić.
  • Odpowiedz