Wpis z mikrobloga

@MMARS: No właśnie mam wrażenie że ta granica została już dawno przekroczona ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ten kult EHS (BHP) już ze zdrowym rozsądkiem nie ma nic wspólnego.
U mnie w fabryce już jeden drugiego #!$%@? że przykładowo nie trzymał się poręczy idąc po schodach, albo sprawdził coś na telefonie idąc korytarzem xD
  • Odpowiedz
@murkoff:

U mnie w fabryce już jeden drugiego #!$%@? że przykładowo nie trzymał się poręczy idąc po schodach, albo sprawdził coś na telefonie idąc korytarzem xD


Ludzie zawsze kablowali. Jednym z powodów jest podlizywanie się przełożonym. Drugim, chęć pokazania że jest się w czymś tam lepszy.

To podejście na zachodzie bierze się jeszcze z jednego powodu. W przypadku jakiegokolwiek wypadku, jeśli inspektor stwierdzi, że niedotrzymane były standardy bezpieczeństwa firma płaci
  • Odpowiedz
@MMARS: Akurat samo "kablowanie" wynika z systemu zgłaszania działań potencjalnie niebezpiecznych, które każdy pracownik ma wpisane w kartę stanowiska pracy, także chcąc nie chcąc ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz