[gooway]

hejo Mirki, jest sprawa.
Ogólnie jestem mega otwartą, towarzyską osobą, uwielbiającą imprezować, poznawać nowych ludzi. Jednak ostatnimi czasy doznaje uczucia takiego "wypalenia" jeśli chodzi o poznawanie dziewczyn w klubach, czy na imprezach, gdzie kiedyś to szło mi z niewiarygodną łatwością. Teraz jak mam podbić na imprezie do dziewczyny której nie znam to mam wrażenie że robię to jakoś na siłę, gadka mi się nie klei, nie wiem o czym mam rozmawiać(kiedyś nawet się nad tym nie zastanawiałem i jakoś to szło). Czuję też że tracę przez to pewność siebie i moja atrakcyjność spada. Już nawet alkohol mi w tym nie pomaga, niezależnie ile wypiję to ciągle jestem przy świadomości i nie jest mi "wszystko jedno" jak to kiedyś było. Też ktoś z Was kiedyś doznał takiego "wypalenia"? jak sobie z tym poradziliście? #zwiazki #tinder #kobiety #podrywajzwykopem #badoo

[sikzmiednicy]

@gooway kokainą

[Mirkoszczur]

@gooway: spoko też jestem wypalony, tylko że na całe życie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Canova]

@gooway: to ten wiek gdy chcesz poznać ta jedyną, zaraz zechcesz mieć dzieci i budowac dom. R.I.P twoja młodość kolego

[Zwardi]

no to może spróbuj z facetem (⌒(oo)⌒)

[zelgawis2]

@gooway: dorosłeś. ciezko cos zrobic z tym.

[gooway]

@zelgawis2 @Canova

mam 22 lata

[zelgawis2]

@gooway: no właśnie, w tym wieku mniej-więcej mężczyzna dorośleje.

[gooway]

@zelgawis2 ale doroślenie chyba niekoniecznie polega na trudności w zgadywaniu do kobiet

[Canova]

@gooway mentalnie zaczynasz juz miec z 40 xD współczuję w sumie

[gooway]

@Canova ja bym to raczej określił jako problem z uczuciem odrzucenia, mam już dosyć potencjalnych faili, pojawił się spadek pewności siebie, tak bez powodu