Wpis z mikrobloga

Jakim głąbem trzeba być żeby oblac podstawową maturę z matematyki xD nawet ja nie lubiąca przedmiotów ścisłych zaliczyłam podstawy na 77% (drugie miejsce w klasie humanistycznej i bez uczenia się). A potem dziwi się ze j---e za 2 tysiące ( ͡º ͜ʖ͡º)
#przegryw #stulejacontent
  • 52
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No ale trzeba rozróżnić wysokość zarobków która nie jest najważniejsza a rodzaj pracy. Szczerze mówiąc wolałbym za wypłatę = X mieć pracę którą lubię, nie wracam tak styrany że jedyne co chce to odpalić browara, że mam w niej ludzi z którymi można pogadać na każdy temat, i rozwijam przez nią swoją pasję itp niż za wypłatę 1.5X mieć odwrotność czyli z Sebuszami rowy kopać.

Osobną kwestią jest, że człowiek mądry nigdy
  • Odpowiedz
@AurenaZPolski Wynik matury nie ma wielkiego wpływu na kwestię zarobków xD. Można powiedzieć, że ma wpływ pośredni jeśli ktoś bierze pod uwagę studia. Właściwie rekrutacja na studia to jedyny moment gdzie dobry wynik matury może się przydać (choć nie we wszystkich przypadkach). W pracy nikt nie zapyta o maturę. Liczą się przygotowanie do danego zawodu i doświadczenie, staże, praktyki, zaangażowanie w ciekawe projekty związane z zawodem.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wykopusia no ale... przecież właśnie po to ona jest xd w sensie by się dostać na wybrane studia. Jak ktoś nie zamierza na nie iść to nie widzę powodu by ją zdawać. Chyba że dla jakiejś własnej satysfakcji :D
  • Odpowiedz
@AurenaZPolski jeden znajomy jest po ohapie i ma jakiś serwis części do passatów i wyciąga 6k około w miesiąc a ci co poszli na studia nadal g---o, inny znajomy znowu jest ślusarzem... Chyba nie muszę mówić dalej, to już nie te czasy że ktoś ma papierek i jest kimś, bo teraz co drugi to ma a brakuje podstawowych majstrów
  • Odpowiedz