Wpis z mikrobloga

@Colos: Jakieś niedopatrzenie w projekcie widzę!
A gdyby lokator chciał kupić "haszmanę" i "szlugi" na wypiskę, to gdzie ma się udac?
OK - developer develoroverem, ale nikt nikogo nie zmusza do kupowania mieszkania w jakimś lokalnym "ałszfic".
  • Odpowiedz
@Colos: Mam dodkladnie taki sam ogrod w swojej szeregowce, z owym 'spacerniakiem' tylko bez balkonu. Jakos mi nie przeszkadza, bo pomimo tego, że jest mniejszy od innych, to jest od strony parku i nikt mi w okna pokojowe nie zagląda ( ͡° ͜ʖ ͡°) A od sąsiadów odgrodzę się płotkiem na 2m i wyjebundo.
OP'ie nie płacz, jeśli wolisz mieszkać w płycie lub innym typie blokowiska
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Każdą konstrukcję z "daszkiem" mocowaną do budynku należy zgłosić - i to kosztuje.
Oczywiście możesz to olać jak robi większość Januszy ale jak Cię zazdrosny sąsiad podkabluje to będziesz miał kłopoty.
Nie mówię o potencjalnych konsekwencjach w przypadku zawalenia się komuś tego na głowę bez wymaganej papierkologii.
  • Odpowiedz
@motaboy: To prawda - i najczęściej jest to "decyzją rady wspólnoty nie wolno niczego". A nawet jak się uda przeforsować zgody na np. altany to i tak jeden z drugim będą mieli inne wizje i robi się kurnik...
Żeby niby nie zakłocać harmonii budynku (np. zabudowa balkonu szybami), utratą gwarancji od developera (montaż anteny sat na ścianie budyknu) itd.
  • Odpowiedz
tylko każdy #!$%@? nie lubi jak mu się inni gapią w okna


@Bellie: Nie każdy, chyba że pisałaś o Polakach. W Szwecji w oknach bardzo często nie maja firan, a jak maja to do połowy okna. Tak wiec wszystko widać, szczególnie nocą co kto robi.
  • Odpowiedz
@Colos: to tylko render przecież dlatego tak beznadziejne wygląda. Jak każdy posadzi juz jakaś roślinność to bedzie wyglądało nawet spoko.
Nie rozumiem narzekania na szeregowce, że zero prywatności. Teraz w każdym bloku masz na dole ogródki to niby lepsza prywatność?
Plusem jest to że masz kawałek trawnika, możesz wyjść sie przewietrzyć po swoim terenie a nie zbiegać 10 pieter w dół. Wyjdziesz sobie w weekend z kawką usiądziesz i poczytasz
  • Odpowiedz
  • 1
@YogiYogi: jeśli dobrze pamiętam artykuł 29 prawa budowlanego. Mała wiatę trzeba było zgłosić do 1 stycznia 2017. W nowej ustawie obowiązek zgłoszenia dotyczy tylko większych wiat. Jak wpiszesz na google zgłoszenie wiata to będziesz wszystko miał. Nie mogę ci dać źródła bo próżno szukać w ustawie tego przepisu jeśli małe wiaty zostały zwolnione z tego obowiazku. Z prawem budowlanym jest burdel bo się za często zmienia więc pewnie stąd gość
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: I Ty i expert macie rację :) - bo Ty opowiadasz o wiacie wolnostojącej. O tym też ten koleś wspomniał przy omawianiu innego przypadku i tam faktycznie nie trzeba zgłoszeń przy zachowaniu wielkości i powierzchni itd. Natomiast jeśli taki daszek jest przymocowany do budynku to wymaga zgłoszenia. A takie tarasowe daszki najczęściej są mocowane.
  • Odpowiedz