Wpis z mikrobloga

Dzięki za informację


@DeadIy: To jest elementarne. W Polsce występuje policja. Nie istnieje „Policja”.
Istnieje „Komendant Główny Policji”, bo tak się nazywa stanowisko, ale on pracuje w policji.
Tak samo jak ludzie pracujący w pogotowiu.

Wielki słownik ortograficzny PWN pod red. E. Polańskiego (Warszawa 2017, s. 888) zamieszcza wyłącznie pisownię policja. Również Uniwersalny słownik języka polskiego PWN pod red. S. Dubisza podaje hasło policja (‘organ państwowy zorganizowany w sposób wojskowy, powołany
@DeadIy: Trzeba było za pierwszym razem napisać „policji”.
Wtedy nie dywagowalibyśmy na temat nieistniejącej formacji.

Skoro się uporałeś z tym, to możemy iść dalej:

policja to instytucja… odmienna umysłowo, właśnie dla niej jest pisane prawo, więc po zmianie przepisów dotyczących poszukiwań „skarbów” ludzie z wykrywaczami metali zostali wystawieni na ryzyko kontaktu z „postronkowym”.
Nie dlatego, że szukają kluczy, monet czy biżuterii, ale dlatego, że mają wykrywacz metali.
Przecież napisałem to na