Wpis z mikrobloga

@balatka: Przecież to wygląda jak zwyczajna mafia. Jakichś 10 osób założyło sobie "radę parafialną" i posługując się szantażem (płać ofiary albo spłoniesz w piekle!) żądają opłacania regularnego haraczu.
Jak dla mnie, to jest ten sam poziom, co okradanie starszych ludzi metodą "na wnuczka". Na wnuczka też nikogo nie zmuszają siłą, tylko "proszą" stosując szantaż emocjonalny i manipulację.
jako probe wyludzenia i uporczywe nekanie


@Nattana: Jedno pismo to nie jest uporczywe nękanie.
Po drugie: jakie wyłudzenie? Przecież proszą o wpłatę, a nie nakazują. Co więcej piszą, że ofiary na kolędzie są dobrowolne. Ponadto wpłacasz na kościół, a nie na coś innego, czyli wiesz na co idą pieniądze.

A co do obowiązku utrzymywania kościoła przez katolików to przecież nie jest nic dziwnego ani nie jest to wymysł tej parafii. http://www.mateusz.pl/czytelnia/as-pk.htm
"niezwłoczne uregulowanie"


@Nattana: Czemu nie zacytowałeś jednego słowa wcześniej? "prosi o niezwłoczne uregulowanie". Prosi, to nie jest nakaz. Co do "obowiązek każdej rodziny" wynika z przepisów kościelnych (nie jestem żadnym specjalistą w tej dziedzinie, ale słyszałem o tym dawno), zresztą podlinkowałem jeden artykuł na szybko wyszukany z googla - dlatego w czasie mszy jest taca, bo wierni utrzymują kościół.

Napisałem, że pismo uważam za nietakt ze strony parafii, ale od strony
@miken1200: ogolnie sie zgadzam, ze to nie podchodzi pod zaden paragraf. troche sie z tym zagalopowalem. Ale dziwie sie, ze musze Ci tlumaczyc, dlaczego to slowo 'prosi' jest nic nie warte. przeciez cale to pismo ma wydzwiek roszczeniowy. Babeczka pewnie daje na tace, na kolede, finansuje kosciol z podatkow, a tu jeszcze jakas rada chce od niej wyrwac 4 stowy. Nazwanie tego nietaktem to kpina.
@balatka: jeżeli podpisała kiedyś jakąś umowę to w zasadzie musi to zapłacić. Ale całkiem możliwe że sąd unieważniłby taką umowę albo podważył to jak została zawarta. W każdym innym przypadku (a raczej nie ma jakiejś umowy xd) nie ma co sie stresować.