Wpis z mikrobloga

Pytanie o związki. Kieruję je głównie do kobiet, ale rozsądne odpowiedzi mężczyzn również mile widziane.

1. Ile jest prawdy w tym co mówią wszelkiej maści przegrywy i stulejarze i w tym co systematyzuje nurt zwany redpill?
2. Czy rzeczywiście wszystkie* kobiety marzą o tym, by nadziać się na bolca jakiegoś wysokiego chada z kwadratową szczęką?
3. Czy wszystkie* kobiety za młodu masowo oddają się samcom alfa?
4. Czy wszystkie* kobiety podświadomie gardzą mężczyznami, którzy nie są wysocy, silni i przystojni, dynamiczni i przebojowi?
5. Czy prawdą jest, że wszystkie* kobiety (a szczególnie młode i ładne) mają wokół siebie dziesiątki adoratorów?
6. Czy prawdą jest, że trzeba mięć 180 cm, żeby w ogóle myśleć o dziewczynie?
7. Czy kształt szczęki, wygląd twarzy i linia włosów przesądzają o wartości mężczyzny jako partnera?
*poprzez "wszystkie" rozumiem tu skrajną większość.

Wyszedłem dzisiaj z piwnicy i oto kilka moich obserwacji.
- Kobieta 35+, bardzo atrakcyjna, dwójka dzieci, 10 cm szpilki i wyższa w nich od swojego prawdopodobnie męża, który był łysy, ale widać było, że koksi na siłce.
- Para z wózkiem, pewnie małżeństwo, około trzydziestu lat, kobieta naturalnie wysoka, wyższa od faceta o ok. 1 cm. Kobieta 6/10, w płaskich klapkach, facet łysy.
- Młoda para 18-20 lat. Chłopak niższy od dziewczyny o jakiś 1-2 cm. Dziewczyna śliczna, ale karyna. Airmaxy jakieś miała.
- Następna para, jakieś 30 lat. Kobieta i facet równi. Ładna kobieta, też jakieś japonki płaskie ubrane.

Zwracałem dziś specjalnie uwagę na pary i ich wzrost i przez 1h czekania na autobus i jazdy wynotowałem powyższe przypadki.

Dodam, że stary znajomy z gimnazjum ma dziewczynę 10/10 (naprawdę klasa) i ta dziewczyna jest od niego niższa tylko o 1 cm, a sam ma 177. Mój kuzyn ma 170 cm i ma dziewczynę.

Generalnie widziałem dziś dużo młodych dziewczyn - jedna podobna do drugiej. Spodnie z wysokim stanem (chyba tak to się nazywa), jakaś bluzeczka, jakieś białe adidasy, zbyt wyraźny (moim zdaniem) makijaż i ten okropny wyraz twarzy typu "gardzę wami wszystkimi". Wyglądały bardzo stereotypowo, takie imprezowyczki-karynki. Niewiele dziewcząt o spokojnej, naturalnej urodzie.

#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #przegryw #redpill
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chadlet:
1. dużo prawdy jest w redpill, ale prawdy z punktu widzenia osoby przegranej na płaszczyżnie ''miłość i związki'' jakaś prawda jest, ale redpill jest podzielony na kilka grup jakby nie patrzeć
2.nie wszystkie, ale bardzo dużo a to zasługa instagramów, snapchatów facebook'ów i social-media, ale to fakt dużo dziewczyn chce na partnera Chada wysokiego umieśnionego z ładnym ryjem 8/10 i z zarobkami
3. za młodu większościom dziewczyn imponują rozrabiaki i ścierwa największej maść, sam to obserwowałem przez lata szkolne, spokojni i ułożeni nie imponowali niczym młodym dziewczynom, czy się oddają ( uprawiają seks? ) cięzko stwierdzić
4. nie wszystkie, ale instynktownie nie traktuja takich osobników dość poważnie
5. to prawda, jak jesteś 5/10 i powyżej to masz dużo beta-orbiciaków i betacucków oraz cichych przegrywów którzy się w tobie #!$%@?ą ( są
  • Odpowiedz
@chadlet:
1. Zero, oni maja swój świat i w Nim żyją.
2. Nie, po co? Jeśli nie są w związku lub innej bliższej relacji to po co oddawać się jakiemuś chadowi na raz?
3. Nie
4. Nie
5. Jak ich dobrze spławiają, to nie mają ( ͡
  • Odpowiedz
@Cherryblossomya: Właśnie taki jest cel tego wątku: konfrontacja rzeczywistości z wykopem, a właściwie szerzej - z internetem. Twoje odpowiedzi są zwięzłe, ale rozumiem, że opierasz je na własnych doświadczeniach i doświadczeniach koleżanek, tak?
  • Odpowiedz
@chadlet: Zasadniczo bzdury za wyjatkiem 5. Faktycznie, ładna i ogarnięta dziewczyna ma spory wybór chętnych. Tylko, że to działa zasadniczo do (jej) 30 urodzin a potem się robi lekko pod górkę jeśli za bardzo wybrzydza ;-).
  • Odpowiedz
2. Nie, po co? Jeśli nie są w związku lub innej bliższej relacji to po co oddawać się jakiemuś chadowi na raz?


@Cherryblossomya: Jeszcze jedno. Pytam bez złośliwości. Uważasz, że kobiety mają moralne opory przed oddaniem się "na raz" facetowi typu "model z okładki"?
  • Odpowiedz
@Cherryblossomya: Oczywiście, masz rację. Moje pytania są o tyle niedoskonałe, że dryfują w czysto abstrakcyjnej przestrzeni bez kontekstów i charakterów. Mimo to, niejednoznaczność twojej odpowiedzi sprowadza dyskusję w rejony szarości, a to już coś.
  • Odpowiedz
@chadlet:
1. Z incelami i redpill to jest trochę tak, że w dużej mierze zakrzywiają rzeczywistość by siebie samych chronić. Bo lepiej żyć w świecie, gdzie to wina "durnych" różowych pasków, a nie ich samych w związkach. Nakręca to jednak swoistą spiralę nienawiści - frustracja nacelowana w kobiety i chadów rośnie wraz ze stosowaniem takich mechanik obronnych, przez co mamy takie kwiatki jak Elliot Rodger.
Jednocześnie nie są oni w
  • Odpowiedz
@krolowa_elfow: Pytania nie są głupie i nie mówię tego, bo to ja je tutaj stawiam. Popatrz szerzej - pytania wynikają z określonych powodów, zbyt długo pisać z jakich, bo to kwestia znaczących zmian społecznych. Pytania nie są głupie, bo wynikło z nich już kilka odpowiedzi, a więc różnych punktów widzenia. Gdyby odpowiedzi jak twoje było sto albo i tysiąc, to byłaby już jakaś reprezentacja. A o to chodzi.
  • Odpowiedz