Wpis z mikrobloga

Hej, potrzebuję porad - właściciel mieszkania, które wynajmowałem przysłał mi absurdalne 11k PLN do zapłaty za rzekome szkody na mieszkaniu. czy prokuratura przyjmie mi to jako próbę wyłudzenia?!?!
Kaucji oczywiście nie zamierza oddać. po prostu jestem w takim szoku, że serio nie wime co z tym robić. Gość chciał się na piwo spotkać, a nagle otrzymuję list i per PAN...
#prawo #nieruchomosci #niewiemjaktootagowac #pomocy
Gość jest #programista15k w #uk #unaswuk
  • 42
  • Odpowiedz
@SSssser zalezy co masz w umowie, ale generalnie ciezko mu bedzie ugrac cos poza kaucja. Czesto zasada jest taka ze ostatniego czynszu sie nie placi bo ma kaucje w wysokosci czynszu wlasnie. No chyba ze rzeczywiscie zniszczyles cos.
  • Odpowiedz
@fishery: @Geraltzkiwi: póki co musicie mi wierzyć, że absolutnie niczego nie zniszczyłem, na większość mam zdjęcia wykonane pierwszego dnia po wprowadzeniu, ale niestety nie na wszystko...
Mieszkanie wysprzątałem i przy odbiorze czyściłem to, do czego mieli zastrzeżenia - tak, żeby nie mogli ani grosza potrącić z kaucji!
Jak widać za sprzątanie meiszkanie 50m policzył 500zł, do tego oddzielnie czyszczenie kratek i tapczanu i materaca - posiadam rachunek, że czyściłem łóżko,
SSssser - @fishery: @Geraltzkiwi: póki co musicie mi wierzyć, że absolutnie niczego n...

źródło: comment_Ylhb31KiU5oOAG9QAPa7XdnRdNQeCtjF.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@SSssser: Tam były takie wypasy że cena za drzwi lodówki tyle co za nową lodówkę ? ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Generalnie kaucja poszła się raczej #!$%@?ć chyba że chce Ci się szarpać... A jego pismo możesz olać i kazać Panu #!$%@?ć że tak powiem.
  • Odpowiedz
@fishery: mieszkanie "10-letnie", luksusów absolutnie nie było, lodówka jak sądze mogła kosztować 2k (10 lat temu!!!), bo kolor szary... ale #!$%@?, to jest tak absurdalne, że nie chcę odpuścić i nie oddam ani złotówki, a co dopiero 2800 kaucji (2x miesięczny czynsz)
  • Odpowiedz
@SSssser daj spokoj. W dupie sobie moze wsadzic to wyliczenie. Malowanie mieszkania po wynajmie to psi obowiazek wlasciciela a nie Twoj. Zniszczenia wynikajace z normalnego uzycia nie powinny wplywac na zwrot kaucji. Nie wiem jak pozostale zniszczenia ale ogolnie nic nie musisz robic bo pokozaczy a jak nic nie ugra to odpusci.
  • Odpowiedz
@SSssser narazie tylko wystawil rachunek. Nie pokazales nic z zastraszania. Jak rzeczywiscie bedzie szantazowal czy straszyl to inna sprawa. Nagrywaj i zapisuj wszystko co pisze/mowi.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@SSssser Malowanie mieszkania po wynajmie to psi obowiazek wlasciciela a nie Twoj.


@Geraltzkiwi: a i tu się kolego możesz zdziwić:

Art. 681. Do drobnych nakładów, które obciążają najemcę lokalu, należą w szczególności: drobne naprawy podłóg, drzwi i okien, malowanie ścian, podłóg oraz wewnętrznej strony drzwi wejściowych, jak również drobne naprawy instalacji i urządzeń technicznych, zapewniających korzystanie ze światła, ogrzewania lokalu, dopływu i odpływu wody.


Ale ten właściciel o którym pisze OP
  • Odpowiedz
@staryhaliny „do najmu lokali mieszkalnych mają zastosowanie przepisy art. 6b ustawy o ochronie praw lokatorów (u.o.p.l.) (…), które szczegółowo określają obowiązki najemcy w zakresie ponoszenia nakładów na wynajmowany lokal. Zatem (…) przepis art. 681 k.c., może mieć do najmu lokali mieszkalnych zastosowanie wtedy, jeśli strony postanowiły skorzystać z art. 6f u.o.p.l. i w umowie najmu lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, ustalić odmiennie obowiązki najemcy wymienione w art. 6b u.o.p.l. (o
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Geraltzkiwi: a treść artykułu 6b ustawy o ochronie praw lokatorów brzmi:

------
1. Najemca jest obowiązany utrzymywać lokal oraz pomieszczenia, do używania których jest uprawniony, we właściwym stanie technicznym i higieniczno-sanitarnym określonym odrębnymi przepisami oraz przestrzegać porządku domowego. Najemca jest także obowiązany dbać i chronić przed uszkodzeniem lub dewastacją części budynku przeznaczone do wspólnego użytku, jak dźwigi osobowe, klatki schodowe, korytarze, pomieszczenia zsypów, inne pomieszczenia gospodarcze oraz otoczenie budynku.

2. Najemcę
  • Odpowiedz
@staryhaliny Jak wylejesz czarna farbe na biala sciane to musisz to odmalowac, ale jak nie zniszczyles nic, a sciany sa zabrudzone w wyniku normalnego uzytkowania przez dlugi okres to po stronie wlasciciela jest remont lokalu. Wyliczenie ktore dostal @SSssser zawiera "malowanie mieszkania wraz z materialami" co jest smiesznym naduzyciem bo nikt normalny nie bedzie odmalowywal czyjegos calego mieszkania. Pozostale pozycje, o ile faktycznie nic nie zostalo zniszczone to juz powazne naduzycie i
  • Odpowiedz
@SSssser: lol.. Jakiś cięższy kretyn. uszczerbienie płyty za cenę nowej płyty.. No i zachwyciło mnie usunięcie plamy po oleju z miejsca garażowego za 500zł. (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@maur: tam jest masa smaczków - czyszczenie czystego mieszkania - 500zł, ALE JESZCZE dodatkowo usługa czyszczenia kratki wentylacyjnej w kuchni;D narożnik #!$%@?ł moczem, prałem go i walczyłem pół roku żeby zabić ten zapach - a teraz dostaję 120zł za przebarwienia powstałe na narożniku od mojego przemycia wodą.
  • Odpowiedz
@Geraltzkiwi: ściany nietknięte przeze mnie, słabo pomalowane, ale tak już objąłem w #poznan mieszkanie za 1400zł, co było dobrą ceną jak za wyposażone 50m w nowym bloku i z miejscem posotojowym. Najlepsze, że #!$%@? się sufitu w łazience - tam ktoś maznął nawet nie jedna warstwę i widać płytę karton-gips - no i teraz wychodzi na to, ze ja zlizałem tę farbę;D
@staryhaliny: jesteś po stronie właściciela mieszkania, który chce
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Geraltzkiwi: tam jest również mowa o konserwacji. I wyraźnie napisano "malowanie lub tapetowanie ORAZ naprawę uszkodzeń ty tynkow...". Czy malowanie to konserwacja czy naprawa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#!$%@? od wyliczenia tego gościa, bo to jakiś kosmos i próba wyłudzenia. Chce po prostu przy okazji ustalić jak to jest z tym malowaniem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SSssser:

Jesteś po stronie właściciela mieszkania

nie. I nie wiem skąd wysnuwasz takie wnioski. Napisałem wyżej że ten twój wynajmujący to jakiś debil. Więc nie zarzucaj mi bzdur! Nawet do ciebie nie pisałem tylko rozmawiam z @Geraltzkiwi. Jak się wpierdzielasz w środek dyskusji to przeczytaj przynajmniej co zostało już napisane
  • Odpowiedz
  • 2
@SSssser możesz wystawić gdzieś zdjęcia?
Mamie mej kiedyś ludzie wynajmujący dom zalali wszystkie pomieszczenia i wnieśli się bez słowa, jak po dwóch tygodniach pojechała.. Po dwóch tygodniach jak woda stała po kostki wszedzie: Zrywanie wszystkich podłóg na dzień dobry. A potem się okazało jeszcze, że na kradzieży prądu ich złapali, ale umowa była na właścicielke domu, więc ona musiała płacić karę.
A tu kretyn Ci wylicza czyszczenie kratek i plamy oleju.. Dobrze
  • Odpowiedz