Wpis z mikrobloga

U nas niestety nadal niewierząca młodziesz za często się nie zrzesza, ale ciekawe jakie kłody by im pod nogi rzucali. Łatwo by nie było, ale nawiedzeni przeciwnicy chyba jednak nie byliby tak otwarci w swojej pogardzie do praw innych ludzi jak w USA:

http://freethoughtblogs.com/camelswithhammers/2012/07/16/no-obligation-to-protect-those-deviant-atheist-high-school-students/

Swoją drogą polecam Freethoughtblogs!
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Baron_Al_von_PuciPusia: Oczywiście, mówię tutaj w kontekście naszego kraju... Moim zdaniem większość ludzi w chwili obecnej zastanawia się czym w zasadzie jest wiara, jedni wierzą inni nie, ale wszyscy zostali wychowaniu w kulturze opartej na kościele i postrzegają religie bardziej jako tradycję.

@Tuniu77: Ja niczego nie udowadniam, każdy z nas powinien ważyć argumenty za i przeciw i wyciągnąć wnioski...
  • Odpowiedz
Natomiast nikt normalny nie dziwi się, że istnieją organizacje zrzeszające ludzi walczących o prawa dla seksualnych mniejszości.

Przecież mają równe prawa.
  • Odpowiedz
Dlatego stwórz organizację mającą na celu obronę praw ateistów np. w Iranie.

W Polsce nie ma realnej dyskryminacji ateistów.

Poza tym pisałem, że walczyć trzeba w momencie, w którym bycie niewierzącym ogranicza Twoje prawa. Nie miałem na myśli, że ateizm ogranicza prawa innych ludzi.

Tak czy inaczej skończ marudzić. Zrzeszanie się ludzi, którzy nie wierzą jest idiotyczne.
  • Odpowiedz
@Ryu: Rację ma @wolfik92:. Wspólnym rdzeniem ateistów jest brak wiary w boga/bogów. W obrębie tej grupy znajdziesz zarówno ludzi akceptujących w całości chrześcijański system wartości, zwolenników i przeciwników: invitro, aborcji, eutanazji, związków homoseksualnych, słuchaczy Radia Maryja, ludzi z opcji politycznych od prawa do lewa, itd. Nie mają praktycznie ze sobą nic wspólnego. Poza tym spora część to konformiści (nie będę ukrywał, że sam z racji wieku i znudzenia
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster: Oj biedaku. :( Piszesz, że nie rozumiesz co z tym mają wspólnego heterycy to Ci wyjaśniłem jeszcze raz i zapytałem czy za pierwszym razem mnie nie zrozumiałeś, czy trollujesz? Nie mówię, że jesteś jakimś złowieszczym trollem przecież.

@Baron_Al_von_PuciPusia:

Tak czy inaczej skończ marudzić


Przejrzyj sobie jeszcze raz ten wątek. Wrzuciłem linka o czymś konkretnym i po prostu w opisie przez gŁupotę użyłem słowa "niestety." Po cholerę to
  • Odpowiedz
@agatka_95: wiem, to była taka luźna myśl do tego co napisałaś wcześniej.

@Ryu: >W końcu taki niewierzacy niech zamknie ryj i idzie na rekolekcje do kościoła, albo ma wpisane nieobecności na zajęciach lekcyjnych

nigdy nie spotkałem się
  • Odpowiedz
@Tuniu77: Miałbyś rację, że to są tylko dwie deski jakbym mógł pójść teraz, wrzucić je do kosza, powiesić inną deskę i nikt by nie powiediał sŁowa. Flaga to teoretycznie też tylko kawałek materiaŁu, ale ma wartość symboliczną.

@Unknown__user: Trochę moze za duży skrót myślowy to był, ale to dlatego, ze jak czytam o USA to tam ateista, sekularysta, humanista i racjonalista to praktycznie synonimy. Wszelkie tego typu organizacje
  • Odpowiedz
@Ryu uważam, że @Tuniu77: @MasterSoundBlaster: mają rację. Po co się mają zrzeszać Ci, którzy nie wierzą? Żadne ich prawa nie są łamane, a jakieś tam wojenki prowadzą tylko do bezsensownej nienawiści. Już sobie wyobrażam akcje w stylu "jesteś idiotą bo wierzysz", "przebiorę się za motylka i wmieszam "procesję na Boże Ciało", "zacznę śpiewać głupie piosenki podczas pogrzebu". Po co?

W Polsce mogą walczyć tylko o zniesienie religii
  • Odpowiedz
@Ryu: >Miałbyś rację, że to są tylko dwie deski jakbym mógł pójść teraz, wrzucić je do kosza, powiesić inną deskę i nikt by nie powiediał sŁowa.

Tylko po co? Chyba ważne jest to co Ty uważasz na temat tego co wisi na ścianie, a nie ktoś wierzący. Jak już pisałem jestem agnostykiem i fakt, że coś tam sobie wisi na ścianie jest dla mnie obojętny, a chęć ściągania symbolu, który
  • Odpowiedz
@Tuniu77: Ale właśnie dla mnie i dla każdego kto nie przyleciał z księżyca te "dwie deski" to nie są dwie deski, tylko bardzo dobrze rozpoznawalny symbol pewnej dużej religii.

@GeraltRedhammer:

Już sobie wyobrażam akcje w stylu "jesteś idiotą bo wierzysz", "przebiorę się za motylka i wmieszam "procesję na Boże Ciało", "zacznę śpiewać głupie piosenki podczas pogrzebu". Po co?


Masz ciekawą wyobraźnię.
  • Odpowiedz
@Ryu: hehe akurat wybrałem sytuacje, które miały miejsce naprawdę :-D Nie zalinkuję, bo szukanie źródeł zajmie dużo czasu... Chyba, że uparcie będziesz twierdził, że zmyślam... wtedy się trochę pomęczę.
  • Odpowiedz