Wpis z mikrobloga

O co chodzi z rozliczeniem nadgodzin w Holandii? Znajomy mówi że podobno państwo zabiera 50% z nadgodzin i oddaje to dopiero przy corocznym rozliczeniu, o ile nie przekroczy się 21k euro rocznie :| sam podatek ma się nazywać 'Balasting', ale Google nic nie wyszukuje na ten temat. Doczytałem tylko o progach podatkowych, w których pierwszy stopień faktycznie kończy się w okolicach 21k.

#holandia #zagranico #emigracja #prawo
  • 11
  • Odpowiedz
@aroaro1993: żadny dochód roczny. Podatek za nadgodziny wynosi 46%. Chcesz pracować w nadgodzinach licz się z tym że będziesz miał niższa stawkę godzinową niż za regurslne godziny. Taki haczyk byś nie robił nadgodzin. Dużo Polaków o tym nie wiem i pracuje po 50-60h na tydzień. A pieniądze z tego żadne. Najbardziej optymalna ilość godzi to Max 36. Najlepiej się wtedy na tym wychodzi.
  • Odpowiedz
@aroaro1993: żadny dochód roczny. Podatek za nadgodziny wynosi 46%. Chcesz pracować w nadgodzinach licz się z tym że będziesz miał niższa stawkę godzinową niż za regurslne godziny. Taki haczyk byś nie robił nadgodzin. Dużo Polaków o tym nie wiem i pracuje po 50-60h na tydzień. A pieniądze z tego żadne. Najbardziej optymalna ilość godzi to Max 36. Najlepiej się wtedy na tym wychodzi.


@ominius: Bzdura. Podatek jest roliczany rocznie, a nadgodziny, godziny urlopowe itp pracodawca MOZE opodatkowac wyzszym lub nizszym podatkiem. Roznica jest taka, ze jesli przekroczysz odpowiedni prog podatkowy to albo bedziesz musial doplacic (przy nizszym odprowadzonym podatku) lub dostaniesz zwrot (jesli byla nadplata). I tu nie na zadnego haczyka. No ale jak ktos patrzy tylko na tygodniowy salaris, to nie na sie co dziwic, ze plecie androny.

@aroaro1993: i btw bo tego też dużo osób nie wie. Nadgodziny w tym kraju nie są obowiązkowe, jeśli pracodawca zmusza Cię do zostania
  • Odpowiedz