Wpis z mikrobloga

Hej Mirki! Czy ktoś kojarzy moze jakieś API, które po podaniu adresu w Polsce zwróci mi średnią cene nieruchomości dla tego obszaru (dzielnica, osiedle, ulica - im mniejszy rejon tym lepiej)?

Ew. może jest jakaś publiczna baza danych (poza danymi z GUS) z danymi cen ofertowych oraz transakcyjnych + w miare dokladne adresy coby samemu zamodelować i wyliczyc średnią.

#api #programowanie #nieruchomosci #programista15k
  • 19
@staryhaliny: to mapa nawet fajna, tylko dane z 2016 - ale dałoby rade server-side browsingiem wyciagnac kolor. Wiesz może czy inne miasta tez mają takie serwisy?

@niepogadasz Znalzłem jeszcze cenatorium.pl - od nich otodom.pl bierze dane do serwisu z mapa cen transakcyjnych dla posredników(149 zł/miesiąc). @staryhaliny ten serwis twierdzi ze posiada właśnie dostęp do 95% takich aktów notarialnych - może ma na myśli tylko te dostępne publicznie?
@kolozakolem: nie wiem, trafiłem na to przypadkowo i szczerze się nawet zdziwiłem, że miast takie dane udostępnia.

Dostęp do treści aktów notarialnych - to by było bardzo dziwne, żeby jakaś firma miała legalnie do tego dostęp, choćby ze względu na ogrom danych osobowych, które znajdują się w księgach.
@kolozakolem: Jest jeszcze jedna możliwość pozyskania takich danych - deweloperzy. Mogą sprzedawać takie dane jak lokalizacja, cena transakcyjna/cena za metr, wielkość mieszkania. Bez żadnych danych o nabywcach oczywiście. Dla takiego dewelopera to dodatkowa kasa - może takie portale mają możliwość rejestracji konta dla deweloperów i od każdej danej płacą im jakiś tam hajs.

Nie widzę tego inaczej, no ale z pewnością ktoś jest sprytniejszy niż jakiś piwniczak z wypoku :)
Pobierz staryhaliny - @kolozakolem: Jest jeszcze jedna możliwość pozyskania takich danych - d...
źródło: comment_ic2OCvCZoipAD7pdlkHsjZHQ8qKUPFL3.jpg
że korzystaja z publicznie dostepnych aktow notarialnych.


@kolozakolem: to jest wręcz niewiarygodne. Chciałbyś żeby Twój akt notarialny ktoś przeglądał? Przecież akty mieszkaniówek nie są PUBLICZNIE dostępne. Więc nie wiem o #!$%@? chodzi.

Też poczekam na opinie kogoś mądrzejszego w tym zakresie, bo mi się to w pale nie mieści.

Może coś w tym kierunku: http://www.rp.pl/Dobra-osobiste/309139912-Tresc-umowy-notarialnej-moze-byc-informacja-publiczna.html
Tyle że tu stroną aktu jest podmiot publiczny.
Dostęp do treści aktów notarialnych - to by było bardzo dziwne, żeby jakaś firma miała legalnie do tego dostęp, choćby ze względu na ogrom danych osobowych, które znajdują się w księgach.


@staryhaliny: Księgi wieczyste są dostępne dla każdego, w przypadku kredytu kwota jest wpisana do księgi, z tego można szacować cenę transakcyjną.
@askorek:

po 1 - księgi wieczyste TEORETYCZNIE są dostępne dla każdego, bo w PRAKTYCE bez uzyskania numeru księgi nie jesteś w stanie jej odnaleźć po adresie / nazwisku itp. (pomijam bazę jednej z firm, która zassała swojego czasu cały zasób KW)

po 2 - tylko ZASTAW / HIPOTEKA na tej konkretnej nieruchomości są ujawnione w księdze, a nie kredyt co do zasady, ale rozumiem co miałeś na myśli.

po 3 -
@staryhaliny:
1. zaprzyjaźniony urzędnik albo bruteforce - przecież numery idą wg jakiś zasad
3. myślę że 90% przypadków to zwykły kredyt na to mieszkanie
4. dlatego napisałem o szacowaniu ceny transakcyjnej a nie bezpośrednim braniu z księgi.
Innego źródła nie widzę. Notariusze raczej nie sprzedają takich danych, bo grozi im za to więzienie. Deweloperzy wiedzą tylko to co sami sprzedadzą i ewentualnie wyszpiegują u konkurencji. Ewentualnie pośrednicy, ale tych jest w
bruteforce - przecież numery idą wg jakiś zasad

@askorek: srutforce :)

3. myślę że 90% przypadków to zwykły kredyt na to mieszkanie

Skąd dane? Z Głównego Inspektoratu Danych z Dupy?

4. dlatego napisałem o szacowaniu ceny transakcyjnej a nie bezpośrednim braniu z księgi.

Szacować cenę transakcyjną to chyba jednak o wiele łatwiej na podstawie ceny ofertowej, niż przez grzebanie w KW. Cały wic polega na tym, że OPowi zalezy na precyzji.