Wpis z mikrobloga

Przez te wszystkie WTR-y i velodunajce to się człowiek kiedyś wykończy... W tym momencie od Tarnowa jest niecałe 100 km trasy wałem do Niepołomic, jeszcze miesiąc i WTR dojdzie prawie do granicy Krakowa. Idealny asfalt wałem, nawet na końcówce, gdzie póki co szuter - jest tak wyrównane, że znam gorsze asfalty. Małopolska robi to naprawdę dobrze (natomiast w Krakowie jak w chlewie osranym gównem, głupiego dojazdu do kładki na Kolnej nie potrafią wyasfaltować od 10 lat).

#rower #krakow
Pobierz mucher - Przez te wszystkie WTR-y i velodunajce to się człowiek kiedyś wykończy... W ...
źródło: comment_hdTlgg3Jng2OPPVDkArXVWtEmpX0PNDq.jpg
  • 9
@tresor: Widłakową będą robić (też po 10 latach dopiero). I te debilne schody do al. Pokoju też. Ale generalnie Kraków beznadziejny pod tym względem.

@Kamokamo: No trochę więcej było, bo 150 prawie. Ale jedzie się tak lajtowo, że tego w ogóle nie czuć. W przyszłym roku planuję to z dzieciakiem zrobić na 2 dni (nie całość, do ujścia Dunajca).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mucher: oo planuję od dłuższego czasu się wybrać do Tarnowa w rodzinne strony, jest jakaś łatwo przyswajalna mapa tej trasy? Są jakieś znaki? Jak jechałeś? Na "pałę" czy z jakaś nawigacją?
@mucher: podjechałem ostatnio z Jaworzna na Velo. Bardzo fajna traska, świetnie oznakowana no i sama jazda na nasypie jest świetna ze względu na widoki. Zboczyłem sobie na pętle Libiąża - nad stawiki i coś ponad 80km pękło.