Wpis z mikrobloga

Ale rakowisko w komentarzach.

Wiadomo ze maja hajs od rodzicow. Kupione mieszkanie I daja na studia po 2k na miesiac to nie dosc ze oplaty male to jeszcze idzie odozyc sobie z kieszonkowego. A dla nas zostaje bul dupy bo kazdy normalny czlowiek ma tuz po studiach wydatki. Wynajem mieszkania I poerwsze prace. Nawet informatycy pierwsze pol roku robia za najnizsza krajowa.


@bobikufel: Nikt tego nie mówi biednym ludziom bo jakby
  • Odpowiedz
@Richard_Bachman: Sam dużo podróżuje, nie zarabiam dużo. Bilety kupuje minimum 3 miesiące wcześniej, najczęściej pół roku wcześniej.
Nocleg? Często chodzę po górach, więc w namiocie. W mieście couchsurfing lub najtańszy biedohostel - nawet nie dlatego że to najtańsza opcja, tylko dość łatwo można fjnych ludzi poznać.
Jedzenie? Jeśli nie polecane przez lokalsów miejsca, które zwykle są tańsze, lub lokalna kuchnia nie zachwyca, to gotuje sam (w góry również zabieram palnik turystyczny).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Richard_Bachman: Schemat jest dość prosty: [na przykładzie mojego kumpla]:
-rodzice nie muszą być superbogaci, wystarczy że stać ich na utrzymywanie na studiach i nie żądają żadnego "wkładu własnego".
-W Niemczech na szparagach możesz zarobić 8k PLN na sezon.
-Do Izraela, Tunezji czy nawet ZEA jak masz nosa do promocji możesz się wybrać za ~1.5k.
  • Odpowiedz
@tomosano: stan finansowy moich rodziców nigdy nie był bardzo dobry, nie brakowało mi na jedzenie czy podstawowe dobra, ale na wszystko zapracowałem sam, nie dostałem żadnej kasy na start. Co do genów i inteligencji to też tak średnio, bo nie zdałem pierwszej klasy gimnazjum i byłem brany za tego głupiego, nieśmiałego. W pewnym momencie odnalazłem pasję, poświęciłem się temu i tyle.
  • Odpowiedz
@Richard_Bachman: Dam przyklady z zycia (bilety w obie strony 2-3tyg):
Kuba 700pln
Tajlandia 1220pln
Bali 960pln
RPA jakos 2100pln

I nie wiem co o tobie myslec, bo moze zaliczasz sie do tych osob co narzekaja, co 7x w tygodniu jedza na miescie, jak nowy telefon to musi byc za 2k przynajmniej. Nie mowie, zeby sie stac menelem XD ale ograniczyc wydatki.

24lvl here, aktualnie programista 15k ale mowie jak bylo kilka
  • Odpowiedz
@wxx71: To chyba chleb ze złota xD w czerwcu można było dostać chleb za 2 euro, a jak ktoś pokombinował to kupował dwie bagietki za niecałe 50 centów i miał masowo tyle co chleb. O noclegu się nie wypowiadam bo o tej porze roku to się śpi tam pod namiotem :p Cała wycieczka na 5 dni wyszła mnie raptem 450zł i po drodze zahaczyłem na dzień o Madryt.
  • Odpowiedz
to gdzie oni #!$%@? spali? Moja mama właśnie wróciła z majorki to #!$%@? chleb w markecie 6 euro a obiad jakiś malutki z 20. Sam hotel na 7 dni ich 1000 euro kosztował na dwie osoby i był to jakiś średniak a ty #!$%@? o 1200zl. Za tą kwotę nawet nad polskim morzem dwie osoby 4 dni w hotelu, nie dasz rady przeżyć bez zabierania ze sobą słoików.


@wxx71: na Majorce
  • Odpowiedz