Wpis z mikrobloga

@upflixpl: Moim zdaniem to jest żenujące i po prostu słabe. Pomysł jak we wszystkich tego typu programach wg. konwencji "from zero to hero", żadnego zaskoczenia, amatorszczyzna aktorska, co to ma znaczyć w ogóle, że Geslerowa rozumie co ta babka do niej gada po angielsku ale jednak odpowiada po polsku? Jak to miał być pastisz na tego typu programy to wyszło bardzo dobrze, a jeśli to na poważnie, to ja się pytam-