Wpis z mikrobloga

@glonstar: "Nawet w starożytnej Grecji, gdzie homoseksualizm był na porządku dziennym, nie formalizowano tych związków. "
A co ma do rzeczy co robiono 2500 lat temu?

"Ponadto, nie widzę plusów takiego formalizowania. "
Są dokładnie takie same jak plusy formalizowania związku hetero. Kilka spraw:
- osoby dla siebie najbliższe w przypadku darowizny są traktowane jako osoby całkowicie obce. Gdyby para homo chciała kupić wspólnie mieszkanie za środki jednego z partnerów, drugi powinien zapłacić podatek od wartości połowy mieszkania. To samo dotyczy wszelkich większych
  • Odpowiedz
No i dobrze, niech się cieszą, że żyją w kraju, który jako jeden z niewielu zawsze był dla nich tolerancyjny i w którym homoseksualizm nigdy nie był karany (nie licząc okresu rozbiorów i okresu okupacji niemieckiej).


@glonstar: W Afryce jest kilka/kilkanaście krajów, w których homoseksualizm też nigdy nie był karany prawnie. Co to za argument?
  • Odpowiedz
@artpop: Istnienie kilkunastu krajów afrykańskich z równie tolerancyjnymi tradycjami nie obala w żaden sposób tego argumentu. Wręcz przeciwnie; czy sądzisz, że geje z kraju afrykańskiego X (w którym homoseksualizm nie był karany) występowaliby przeciwko temu krajowi? A jeżeli tak, to czy byłoby to rozsądne z ich strony?
  • Odpowiedz
@glonstar: To, że nie jest karany, nie oznacza, że osoby homoseksualne dobrze się tam czuły, czy czują. Nie oznacza to, że nie są bardziej narażeni na przemoc psychiczną, czy fizyczną.
  • Odpowiedz
To, że nie jest karany, nie oznacza, że osoby homoseksualne dobrze się tam czuły, czy czują


@artpop: Jak to mówią, lepsze wrogiem dobrego. Zwykli Rosjanie przed rewolucją październikową też byli niezadowoleni i mieli nadzieję, że po rewolucji im się poprawi, a tu z deszczu pod rynnę.

Nie oznacza to, że nie są bardziej narażeni na przemoc psychiczną, czy fizyczną.


@artpop: Być może. Jednak w przypadku doświadczania przemocy osoby
  • Odpowiedz
A poza tym takie życie w ciągłym strachu to nie życie.


@prawa_reka_sorosa: Równie dobrze taki tekst można użyć dla poparcia antyszczepionkowców. Przecież to ze strachu przed chorobami ludzie się szczepią, a życie w ciągłym strachu to nie życie.
  • Odpowiedz