Wpis z mikrobloga

@Powiedz_mi_swoje_leki_i_fobie: o panie... było... to chyba była fabuła, że Donald lunatykował wyjadając wszystko z lodówki. Rano dostawało się za to siostrzeńcom, więc go próbowali obudzić w trakcie jak szedł do lodówki - żeby się przekonał że to jego wina.
Powyżej scena z jednej nocy jak siostrzeńcy porozrzucali kapiszony, a Donald śnił ze to wojna z Japonią.