Wpis z mikrobloga

Szukam partii która :
Obniży podatki
Bedzie wolnościowa
Zalegalizuje marihuane
Zalegalizuje przechodzenie na czerwonym na wlasne ryzykon oodpowiedzialnosc.
Pozwoli miec auto bez oc i pt jesli bedzie stalo w garazu kilka lat
Zniesie rozdawnictwo
Zniesie absurdalne podatki na paliwie
Zezwoli na handel w niedziele
Pozwoli mi stanac sobie ot tak i sprzedawac burgery do powiedzmy 1000zl rocznego przychodu.
#!$%@?/4 urzędników i zniesie papierkologie
Ułatwi zakładanie firmy - dzwonie pyk bez pieprzenia z papierkami mam 1 osobowa firemkę.
Na kogo powinienem zagłosować? Jaka Polska partia mi jest najbliższa?
#pytanie #4konserwy #neuropa #polityka
  • 255
@eMac1ek: no faktycznie kapitał 5k który deklarowany jest na papierze to super zabezpieczenie przed oszustami. Przed oszustami nie obronisz się rodzajem działalności a prostym prawem wtedy nie ma miejsca na walki czy interpretacje. Założenie działalności to w działalności najmniejszy problem.
@emebotskcus: Dorabiam sobie w ten sposób naprawiając laptopy, bez paragonu bez niczego "po sąsiedzku" Jednak fajnie by było pojechać sobie nad morze i własne lody sprzedawać, miasto obok burgerki słowem zarabiać na tym co się lubi robić ;)
@Niebadzlosiem: nie ma takiej partii i dlugo jeszcze nie bedzie, a jesliby nawet powstala, to i tak nie bedzie w stanie wygrac wyborow z uwagi na calkowity monopol informacyjny posiadany przez obecną władzę. jestesmy zbyt biedni i za głupi, zeby byc w stanie zbudowac oddolnie partie i kampanie wyborczą, dopiero za kilkanascie-kilkadziesiąt lat przy dobrym szczesciu wzbogacimy sie dostatecznie. przypadek korwina juz pokazal, ze przez internet mozna ugrac najwyzej 5%.
zreszta
@elberet: xD co. Czemu miałby nie mieć urlopu i ubezpieczenia zdrowotnego? Chodzi raczej o problem - w tym antyludzkim państwie, że zarabiając minimalną i jej okolice masz największe obciążenie podatkami. Zarabiając minimalną pracodawca płaci na ciebie nie 2100zł tylko 2535zł z czego na ręke zostaje 1530zł - 40% jest zabierane w postaci podatków i ubezpieczeń (heh, a jak w szkole słyszało się o dziesięcinie to było "ojezu jak dużo, jak oni