Co ludzie mają w głowach to ja nawet nie. U rodziców na wsi jest nieogrodzona działka obok ogrodzonej działki z domem. Tam rodzice mają parę śliwek, jabłoni i jakieś czereśnie. Widać, że to nie jest dzika działka, bo rodzice mają tam też szklarnie, jakiś stolik. Nawet nie wiecie ile randomów przejeżdżających na rowerach (takich typowych miastowych, co pokupowali odzież rowerową w lidlu i jadą na rowerki niedzielnym popołudniem) robi sobie u nas na działce postój w----------c owoce i siadając na krzesłach. Ale teraz to aż mi żeżuncja podskoczyła. Jakaś karynka zatrzymała się na śliweczki. Śliwki mamy w głąb działki, więc wlazła nam na nią. N-----------a się śliwek, popakowała do torebki i chciała odejść. Ojciec to widział i chciał ją z----ć. Ale był zszokowany, bo nie wiadomo co tej lasce się w główce poprzestawiało i zamiast przeprosić i s--------ć to stanęła z torebką śliwek, wypluła pestkę na świeżo skoszony trawnik i do mojego ojca "Ale dobre śliweczki ma Pan". I poszła jak gdyby nigdy nic XD
@dzwoncie997: no rodzice będą to grodzić, bo mama w tamtym roku o------a ładną szklarnie i ma pomidory, ogórki. ale żal trochę, że są na tym świecie ludzie którzy sobie wchodza bo 'hyhyhy nieogrodzone' i robią postój rowerowy zajadając się owocami. jedno jabłko mnie nie zbawi, ale ludzie potrafią pozrywać sobie do torebki xD
@consummatumest w sumie to ja też bym się położył pod drzewkiem i może zerwał z 1 jabłko i zostawił 1 zł :D albo karteczkę, zebylo dobre, ale pamiętaj o tabliczce i cyknij fote jak zrobisz, posmiejemy się :)
@consummatumest: to są ci sami ludzie, którzy byliby w stanie zniszczyć przystanek autobusowy, bo nie ich, z-----ć pieniądze z protfela znalezionego na ulicy, bo nie ich. Takie prostaki nie mają szacunku do niczego, w ich mniemaniu to nic złego, przecież owoców dużo, oni biorą malutko, jedynie całą torbę, nie zbiedniejecie od tego, a jakby wam zależało to by była siatka pod napięciem i pies stróż. ( ͡°ʖ̯
@consummatumest to rzucaj w nich petardami, chociaż będzie ubaw albo strzelaj z rzymskich ogni, z paintballu ( ͡º͜ʖ͡º) Ciekawe czy jak by mieli otwarte drzwi do mieszkania i ktoś by tak sobie wszedł i wyzeral z lodówki co by powiedzieli...
@consummatumest: Ludzie nie szanują cudzej własności. Kiedyś moja ciotka posadziła kwiaty przed płotem, no tak typowo jak na wsi. To ludzie się zatrzymywali i je zrywały, no bo jak rosną przed płotem a nie za, to pewnie niczyje....Inny przykład,mam dom na wsi, ale tam narazie nie mieszkam dopiero zaczynam remont,ostatnio zajeżdżam i co? Przed domem, leży kilka puszek po piwie, czyli ktoś był i chlał na mojej działce, mimo że
@consummatumest: lol, skoro nie jest nigdzie napisane, że to teren prywatny to w sumie co w tym dziwnego, że ludzie sobie wchodzą jak chcą? Tak trudno gdzieś, nawet na drzewie powiesić tabliczkę, że teren prywatny?
@erysipelothrix: Ty, no ale jak widzisz ładnie przystrzyżony trawnik, szklarnie, ładnie przystrzyżone krzewy, jakiś stolik z krzesłami, gdzieś leży jeszcze kosiarka, a na stole jest butelka z wodą i szklanka z kawę i stoi też mała szopka. a do tego widzisz otwartą furtkę z tej działki do działki ogrodzonej to k---a nie wiem jak bardzo nasrane musisz mieć w głowie, żeby się nie zorientować, że HMMMM TO CHYBA TEREN PRYWATNY.
@consummatumest: Mam działkę na wsi, póki co uprawiam na niej jedynie warzywa/owoce. Zbudowałem też mały domek narzędziowy, żeby nie musieć wozić różnych dupereli. Jednak zanim cokolwiek tam zacząłem robić to postawiłem tymczasowe ogrodzenie (słupy drewniane, siatka leśna). Do tego brama wjazdowa z kantówek i siatki leśnej. Bez tego bym czuł się nieswojo :)
@consummatumest współczuję u mnie to samo, z tą różnicą że wchodzą za ogrodzone. Masakra co te świnie z miasta robią. Czasami to by z jakimś przedmiotem w reku by pasowało wyskoczyć, ale nie pasuje bo jeszcze za debila pójdziesz siedzieć. Zdrówka :)
@consummatumest u sąsiada przez ogrodzenie wyrastała dzika śliwka nawet nie wiem jaki to gatunek był ale same śliwki były gorzkawe i twarde, więc nawet on sam ich nie obrywał. Ale jako że posesja jest przy głównej drodze nad jezioro to wszyscy plażowicze cyk pod płot sąsiada i na śliwy ( ͡º͜ʖ͡º) nagryzali jedną i wypluwali, oczywiscie na chodnik, ale były też grażyny i janusze co
Ale teraz to aż mi żeżuncja podskoczyła. Jakaś karynka zatrzymała się na śliweczki. Śliwki mamy w głąb działki, więc wlazła nam na nią. N-----------a się śliwek, popakowała do torebki i chciała odejść. Ojciec to widział i chciał ją z----ć. Ale był zszokowany, bo nie wiadomo co tej lasce się w główce poprzestawiało i zamiast przeprosić i s--------ć to stanęła z torebką śliwek, wypluła pestkę na świeżo skoszony trawnik i do mojego ojca "Ale dobre śliweczki ma Pan". I poszła jak gdyby nigdy nic XD
#patologiazmiasta #heheszki #karyna
Nie ludzie tylko polaki-rhobaki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W normalnym społeczeństwie nie trzeba się grodzić jak w zoo, a ludzie nie włażą.