Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +193
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
deziom +423
Właśnie poszło info, że system kolei dla CPK projektował jeden gość, prezes wodociągów XD.
PiS przyjął projekt do realizacji bez żadnych analiz liczby pasazerow i kosztów, klepnięty przez rządowego pełnomocnika CPK, brata tego gościa xDDDD
Przecież to sie w głowie nie mieści, gdyby KO uległo naciskom mariuszy z Brighton, żeby projekt kontynuować na rympal, tak jak to robił PiS, to mielibyśmy piękny bajzel xDD
#cpk #kanalzero #bekazprawakow #neuropa #4konserwy #bekazlewactwa #bekazpodludzi #
PiS przyjął projekt do realizacji bez żadnych analiz liczby pasazerow i kosztów, klepnięty przez rządowego pełnomocnika CPK, brata tego gościa xDDDD
Przecież to sie w głowie nie mieści, gdyby KO uległo naciskom mariuszy z Brighton, żeby projekt kontynuować na rympal, tak jak to robił PiS, to mielibyśmy piękny bajzel xDD
#cpk #kanalzero #bekazprawakow #neuropa #4konserwy #bekazlewactwa #bekazpodludzi #
Jak co roku przez mirko przetacza się fala dyskusji nt. wyższości wyjazdów do Chorwacji nad odwiedzinami nad naszym Bałtykiem. Dorzucam kamyczek do tej dyskusji: dla wielu osób nie do przeskoczenia jest bariera językowa. I to nie tylko starych, ale też młodych.
Wyobraźcie sobie taką sytuację: dostajecie 40 st. gorączki i macie wytłumaczyć chorwackiej lekarce wszystkie objawy swojej dolegliwości i zrozumcie o co jej chodzi jak opowiada wam o dawkowaniu leków i innych zaleceniach.
Dla wielu osób wyjazd za granicę to stres o to, że coś się stanie i nie będą mieli skąd dostać pomocy.
Komentarz usunięty przez autora
@toporro: W Chorwacji mozna barierę językową pominąć. Nie znam słowa w ich języku (no może wiem co znaczy hvala) i nie miałem problemu z weterynarzem. Ani jak go znaleźć, ani jak stosować przepisane medykamenty. Mógłbym nawet założyć, że z lekarzami będzie jeszcze łatwiej.
A do wyjazdu zagranicznego trzeba się po prostu przygotować, wykupić dodatkowe ubezpieczenie itp itd.