Wpis z mikrobloga

@tagged: Nie zawsze tak się da. Stara praca dawała względną stabilność finansową a sytuacja rodzinna nie pozwalała mi na podjęcie zbyt dużego ryzyka. Teraz patrzę na to trochę inaczej, ale i tak stres jest.
@ShaggyAG: Ja pracowałem w jednej 10 lat, ale na 4 stanowiskach. Odszedłem bez żalu, bo na koniec i tak zdobił się kwas. Ani do widzenia, ani pocałuj mnie w dupę. Z drugiej strony zmieniłem pracę też w związku z przeprowadzką. Po roku znowu zaczynam nową, bo trafiłem na gówno-korpo.
12 lat w jednej firmie to jak wyrok. Nie żal ci życia? doświadczenia? poszerzenia horyzontów? Przez ostatnie 12 lat to ja przynajmniej w 10 firmach pracowałem. Teraz usiadłem na miejscu bo spoko praca ale nie ma opcji, że ja tu posiedzę chociażby 5 lat a co dopiero 12 (ʘʘ)


@tagged: w sumie fajnie
w zadnej firmie nic nie robisz, bo zanim sie wdrozysz to #!$%@? czasu mija
@RBNG: Pracuję w marketingu internetowym. Na przestrzeni powiedzmy roku branża zmienia się o 360 stopni więc nie powiedziałbym że robię to samo. Zresztą nie o mnie tu mowa tylko o autorze postu. Jak ktoś chce #!$%@?ć całe życie w jednej pracy i nie mieć nawet porównania gdzie może być lepiej a gdzie gorzej to jego sprawa.