Wpis z mikrobloga

@Tosiek14: Taka #pasta

#!$%@?ą mnie już tacy piwosze-neofici, co to #!$%@? całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych.

Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś
Po prostu nie ma co się #!$%@?ć, są gusta i guściki. W każdej branży jest mainstream i hipsterioza. Większość lubi jałowe eurolagery i siłą ich do craftu nie zmusisz. Znajomym kupuje craftowe piwka przy okazji spotkania to nie smakuje im i #!$%@?, nic na siłę.
@Tosiek14: chciałbym to zobaczyć, jestem pewien, że właśnie tak by było... Chociaż po tatrze mam odruchy wymiotne to pewnie w innej butelce bym nie rozpoznał, że to właśnie tatra, tylko #!$%@? piwo kraftowe...
#!$%@? prawda, pozdrawiam.

...to tak jakby ktoś nie potrafił odróżnić mortadeli od szynki wędzonej, bo w końcu to i to wędlina.


@JesterHead_: True, aczkolwiek mam wrażenie, że w temacie np stoutow ludzie bardzo przesadzają. Jestem niezłym sensorykiem, potrzebne mi to było także w zawodzie, ale w wielu znanych i cenionych piwach typu Black nie jestem w stanie za wiele wyczuć, a ci piwosze neofici potrafią #!$%@?ć o nutach cytrusa alpejskiego, łzach
@Tosiek14: Nie do końca, bo krafty są często gorzkie w #!$%@?, a trudno to podrobić. Bardzo wielu ludzi, co pija "koncernowe siki" nie lubi kraftów i się im nie dziwię - je trzeba lubić i nic tego nie zmieni - jak sery pleśniowe. Nie ma wstydu w tym, jeśli komuś nie smakuje.