Wpis z mikrobloga

Mega mi sie podoba kwestia stosunku innych npc do nas w zaleznosci od posiadanej gildii.
Straz - ty #!$%@? leniu, tylko siedzicie w tych koszarach i na placu pijecie piffsko,dobrze chociaz ze krolowi sluzycie. Po awansie na komandosa czyli paladyna kazdy szanuje cie jak tych pedauw z klasztoru w sukienkach.
Najemnicy-dialog z kazdym npc rozpoczyna sie i konczy od frazy "ty smieciu". Awans na lowce smokow #!$%@? zmienia, a wrecz przeciwnie bo nie dosc ze nadal jestes smieciem to biegasz w idiotycznej zbroi. W ramach zadoscuczynienia dostajesz skilla "zydowski instynkt samozachowawczy" ktory umozliwia ci zbieranie hajsu nawet za questy ktore powinies zrobic w przypadku innych gildii za free
Magowie ognia-odpowiednik ksiedza w Polsce. Duzo mowi, malo robi. Zajmuje sie #!$%@? i wciskaniem kitu plebsowi. Jako nowicjusz rownie dobrze mozesz byc bez gildii. Po zostaniu magiem jestesmy rownie wazni co Lord Hagen. Juz w 1 rozdziale jestesmy traktowani jak #!$%@? gubernator, #!$%@? ze jedyne co potrafimy ze spelli to: zapalic swiatlo, jebnac fajerwerka w kogos czy wskrzesic martwy plod z kijkiem.
#gothic
  • 16
"zydowski instynkt samozachowawczy"


@Mastah1: xD

Mag jest dobry, bo na początku zamiast srać jakąś szabelką po 5 min na koksa, idziesz i #!$%@? z dystansu aż padnie xD