Aktywne Wpisy
mirko_anonim +110
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i siłą rzeczy relacja jest inna niż bez niego. Dla mnie to wyczekane dziecko i wymarzone. Długo się starałam. Natomiast nie mam świra bezwzględnego na jego punkcie. Fajnie byłoby poznać i pogadać z facetem który ma poczucie humoru, dystans, który nie jest maminsynkiem. Jest niezależny, inteligentny, zarabia na siebie. I chce żeby kobieta w jego towarzystwie czuła się dobrze. Tak jak ja chce żeby facet czuł się dobrze w moim towarzystwie. I na dzień dobry nie spłycać relacji do se#!u. Nie mam nic przeciwko ale nie chcę żeby relacja opierała się głównie na tym. A teraz czekam na pojazd w komentarzach że mam za duże wymagania lub madka z dzieckiem sobie wymyśliła zamiast brać pierwszego lepszego który się zdecyduje na taką jak ja. I fizycznie wyglądam bardzo dobrze - szczupła, z natury brunetka (teraz końce farbowane na blond), nie za wysoka - przeciętny wzrost. Moja największa wada? Gadulstwo.
────────
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i siłą rzeczy relacja jest inna niż bez niego. Dla mnie to wyczekane dziecko i wymarzone. Długo się starałam. Natomiast nie mam świra bezwzględnego na jego punkcie. Fajnie byłoby poznać i pogadać z facetem który ma poczucie humoru, dystans, który nie jest maminsynkiem. Jest niezależny, inteligentny, zarabia na siebie. I chce żeby kobieta w jego towarzystwie czuła się dobrze. Tak jak ja chce żeby facet czuł się dobrze w moim towarzystwie. I na dzień dobry nie spłycać relacji do se#!u. Nie mam nic przeciwko ale nie chcę żeby relacja opierała się głównie na tym. A teraz czekam na pojazd w komentarzach że mam za duże wymagania lub madka z dzieckiem sobie wymyśliła zamiast brać pierwszego lepszego który się zdecyduje na taką jak ja. I fizycznie wyglądam bardzo dobrze - szczupła, z natury brunetka (teraz końce farbowane na blond), nie za wysoka - przeciętny wzrost. Moja największa wada? Gadulstwo.
────────
erebeuzet +1201
Herbata parzona w zimnej wodzie przez długi czas nie wydziela goryczki (ponieważ z liści nie wychodzą garbniki), jej smak jest aksamitny i orzeźwiający. Nawet nie równa się z parzoną na gorąco i schłodzoną ice tea.
Żeby zrobić taki pyszny napój potrzeba tylko dowolnej herbaty (uwaga na napary owocowe z hibiskusem - raczej nie będą tak działać), naczynia i lodówki. Wystarczy wsypać herbatę do zimnej, przefiltrowanej wody (3 łyżeczki na 1l), zamknąć pojemnik i włożyć na minimum 6h do lodówki (można włożyć na noc).
Naczynie jakie się do tego nadaje to może być french press, ale da się też zrobić w zwykłej butelce, tylko trzeba później przelać przez sitko do szklanki albo wrzucać torebkowane herbaty. Ja mam do tego specjalną butelkę którą widać poniżej.
Oto moje ulubione herbaty:
Zielona / czarna brzoskwiniowa (z herbaciarni, a ze sklepu brzoskwinia morela big-active)
Zielona mango (bancha sweet mango z powszechnej herbaciarni Five o'clock)
Z torebkowanych: teekanee zielona opuncja (jak doleje się trochę soku jabłkowego to jest lżejszym tymbarkiem kaktus:D)
Poziomkowy raj (herbaciarnia Czas na herbatę)
#herbata #wykopteaclub #lato #napoj #gotujzwykopem
ile torebek na litr?
Może po prostu nie lubisz umami.
Zielone?
Nagomi
yuuki-cha
o-cha
Komentarz usunięty przez autora