Wpis z mikrobloga

KURRRRRRRR pisalem z laska i ona uwierzyla ze ja serio kocham jak #!$%@? a ja po prostu tak mowie XDDDDDD #!$%@? trafilem na damska stuleje chyba, jeszcze sie przekonam
ale #!$%@? xDDDDDD w co ja sie pakuje

myslalem ze jej #!$%@? o tym jaka jest grzeczna ma jakiś ciekawy podtekst ale jak z nia gadalem przez tel to ni #!$%@? nie dalo sie pociagnac rozmowy jakos normalnie, odpowiadala mi strasznie szybko krotkimi zdaniami i caly czas strasznie spieta xDD a przez neta jakos inaczej

I PO ROZMOWIE TELEFONICZNEJ WYWNIOSKOWALEM ZE JEST JEBNIETA A JA NIBY JA POLUBIŁEM ALE NIE AZ TAK JAK MYSLI XDDDDD I NIE CHCE JEJ ZRANIC TERAZ XDDDDD
Sorry ze tak chaotycznie ale nie umiem inaczej, #!$%@? mi mozg xD jeszcze mi #!$%@? o dzieciach cos to sie pytam czy hehe w sobote robimy to ona ze nie ze po slubie dopiero i to tak powaznie w #!$%@? XDDDDD i okazalo sie ze zdazyla pokazac mnie swoim wszystkim kolezankom, matce i #!$%@? ojcu, tzn moje zdjecia

#!$%@?, ja #!$%@? xDD a mialem sie w nic nie angazowac i szlo dobrze az do tej pory, mam nadzieje ze jej to minie xDD liczylem chociaz na ruchanie ale az sie zaczalem zastanawiac czy ona jest tak bardzo niesmiala (no okej tez jestem, ale #!$%@? nie przesadzajmy xD) czy nie jest jakas opozniona w rozwoju za przeproszeniem XD KUHWAAAAAAA
#gownowpis
#zwiazki xDD
#wtf
  • 81
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
@LAU-RA wiem jak to chaotycznie wyglada, pisane pod wplywem emocji, jesli ktos ma od prochow przeorana banie to jest ona, ja nie planuje #!$%@? dzieci z randomową loszką i nie pokazuję jej zdjęć moim rodzicom XDDDDDD

@Centurion1488 Kurr myslalem ze ona taka wiesz HEHE NIESMIALA GRZECZNA DZIEWCZYNKA XDDD jeszcze sie przekonam, moze spelnie swoje fantazje ( )
ale to nie wyglada #!$%@? dobrze xD
  • Odpowiedz
@qwertty321: przebudziwszy się pewnego sobotniego poranka, nie wychodząc jeszcze spod kordły, odpaliłem sobie tindera
przeglądałem dziewczyny. niektóre przesuwałem w lewo, inne w prawo. w końcu natrafiłem na taką, która miała tak radiową urodę, że nie mogąc nadziwić się temu jak bardzo jest brzydka, postanowiłem przysunąć telefon bliżej oczu. leżałem na plecach, telefon przysunąłem nad głowę i jeb - telefon spadł mi na twarz, klasyk. podniosłem telefon z twarzy i widzę, że na ekranie pojawiła się inna dziewczyna. wniosek był prosty - podczas upadku nosem musiałem ją przesunąć, pytanie tylko czy w lewo, czy w prawo. mój dylemat został rozwiany, kiedy następnego dnia dostałem powiadomienie, że tinder znalazł dla mnie parę. Sylwia. jak oglądałem jej zdjęcia to dostałem szmerów serca. chciałem ją odparować, ale nie chciałem jej robić przykrości, bo widziałem, że była aktywna. pewnie by sobie pomyślała, że przyjrzałem się jej bliżej i doszedłem do wniosku, że jest paskudna. miałaby rację, ale chciałem być dla niej miły, więc zostawiłem tę parę.

napisała. chciałem być miły, więc odpisałem. ciągnęła rozmowę przez trzy godziny, a ja nie chciałem robić jej przykrości, więc z nią cały czas gadałem. tak jak ja lubi sagę i scrabble. zaproponowała spotkanie. chciałem być miły, więc się zgodziłem.

poszliśmy na pizzę. ona jadła, a ja jadłem i piłem browary. z każdym piwem stawała się odrobinę mniej brzydka, czwarte piwo wycisnęło z niej tyle, ile tylko się dało - osiągnęła wtedy poziom 3/10. spotkanie przebiegło dosyć spokojnie, a po nim od razu napisała do mnie na tinderze. trzeba się znowu spotkać pszystojniaku. zgodziłem się, bo chciałem być miły. zaproponowała, żeby spotkać się u niej, choć mieszka aż w 90km dalej. zgodziłem się, bo nie chciałem być niemiły. no po prostu nie chciałem robić jej przykrości, bo widziałem, że podobało się jej na pierwszym spotkaniu. pojechałem do niej. zaparzyła sagi i zaproponowała, żebyśmy zagrali w scrabble. ta tępa #!$%@? ułożyła słowo "wziąść". ona to tak się wtedy cieszyła. ale punktów dużo, pewnie wygram, bo ty same #!$%@? literki masz. sama wybierała kto ma jakie literki i mi dała #!$%@?, ale zgodziłem się, bo nie chciałem być niemiły. "wziąść" to aż 19 punktów, dało jej to dużą przewagę, ale widząc jak się cieszy, nie poinformowałem jej, że to słowo pisze się inaczej (chciałem być dla niej miły). po grze w otworzyła wino i zaczęła się do mnie przymilać. wiadomo jak to się skończyło. nie mogłem jej odmówić, bo pewnie by pomyślała, że jest brzydka i do końca życia miałaby kompleksy, słusznie zresztą, ale ja nie chciałem robić
  • Odpowiedz
  • 4
@Zearel XDDDDDDDDDDD tak Cie to bawi? XDDDD MNIE TEZ WSM ALE TO NIE JEST SMIESZNE NIC A NIC, JAK MAM JEJ POWIEDZIEC ZE MOWILEM ZE JA KOCHAM I ZE NIE KLAMIE ALE W SUMIE TO NA POCZATKU MIALEM Z NIEJ BEKE A POZNIEJ JA POLUBILEM I TERAZ NIE CHCE JEJ RANIC XDDDD I ZE JEJ NIE KOCHAM TYLKO TAK SOBIE PISALEM ZEBY USLYSZALA TO CZEGO CHCIALA XDDDDDDDD

@Centurion1488 zrób to za mnie, oddam w dobre ręce xD

@LAU-RA
  • Odpowiedz