Wpis z mikrobloga

Myk jest taki: znajoma (naprawdę znajoma, ja mam maturę za sobą już kilka lat temu xD ) nie zdała matematyki (byłbym wdzięczny za powstrzymanie się od komentarzy), a zamierza iść na kierunek humanistyczny. Dostała się na ów kierunek i na rekrutacji widnieje jako kandydat zakwalifikowany na podstawie przedmiotów które liczą się na ten kierunek. Ja rozumiem to w ten sposób iż mimo tego że w systemie widnieje jako zakwalifikowana, nie będzie mogła studiować bo nie zdała matematyki (nie liczy się ona na tym kierunku, ale to chyba nie ma związku). Dobrze to pojmuję? Część znajomych mówi jej inaczej, ale zdaje mi się to dziwne :v
#matura #studbaza #licbaza
  • 8