Wpis z mikrobloga

Marzy mi się taki wynalazek do krótkich, weekendowych wypadów na pole kempingowe.
Niestety dach w moim kompakcie prędzej się złoży w pół, a nie udźwignie 2 dorosłe osoby (relingi niby mogę domontować na krawędzi dachu, pod uszczelką drzwi, ale szczerze wątpię, by było to liczone pod takie obciążenia)

Macie jakieś pośrednie patenty na takie rzeczy?
Może jakiś niekoniecznie lekki namiot/kapsuła z nóżkami do postawienia na ziemi i wbudowanym materacem?
Namiot z reguły jest robiony jak najlżejszy, ale tu nie musi być (i tak byłby wożony w bagażniku)
#podroze #kemping #camping
bagi1 - Marzy mi się taki wynalazek do krótkich, weekendowych wypadów na pole kemping...

źródło: comment_djFyzhZPEBHOExbhqEugwSJorjhuTMdn.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@prodigium: To jest dokładnie to, czego nie szukam.
@czikapu: @kroje_warzywa_ziemniakiem: @chudziutki: Z tego co czytałem w necie, to ludzie sobie chwalą, bo otwierasz kapsułę, wypychasz w górę i voila. Namiot rozłożony.
A, że nie musi być lekki, to ma z reguły wbudowany materac i docieplone boki, więc nie pizga tak, jak w normalnym.
Plus dochodzi fakt, że rozłożenie i gotowość do spania zajmuje jakąś
bagi1 - @prodigium: To jest dokładnie to, czego nie szukam. 
@czikapu: @krojewarzywa...

źródło: comment_btMz7MoXyhxXcEyxeajWFZLpPIVaRTPH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Oho, wysyp specjalistów, którzy w życiu na oczy nie widzieli, ale wiedzą lepiej. Cały zachód i Australia z takimi jeżdżą ale co tam, Forclaz z Decathlona lepszy ¯\_(ツ)_/¯
@bagi1: zalety: tak, jak pisałeś - nie trzeba dmuchać materaca, rozkładać śpiworów, wbijać śledzi. Namiot dachowy jest bardziej solidny (bo waga nie ma aż tak dużego znaczenia). Nie musisz się martwić o jakość gruntu (zwykły namiot na skalistym podłożu to wrzód na dupie). Masz możliwość wypoziomowania w pochyłym terenie. Sprawdza się jak w dzień podróżujesz, na noc obozowisko, a rano znowu w drogę. W wersji zimowej wyprowadzenie z pojazdu do namiotu suchego webasto ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do samego namiotu możesz dokupić przedsionek (jak na załączonym zdjęciu).

Co do nośności dachu/relingów - producenci podają maksymalne obciążenie podczas jazdy, na postoju dach wytrzyma dużo więcej. Pod namiot dobrze jest zrobić bagażnik turystyczny z wieloma (>4) punktami podparcia. Znajomi wozili na relingach i jeden pękł.

Wady: samochód więcej pali, hałasuje podczas jazdy, nie wszędzie się zmieścisz na parkingach (chociaż to
wiaderkoo - Oho, wysyp specjalistów, którzy w życiu na oczy nie widzieli, ale wiedzą ...

źródło: comment_a5OcvMWQ1DsBSRKHQtMkLQM7nX4DvkeU.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz