Wpis z mikrobloga

Oglądałem wczoraj strim po meczu Chorwacji i Rosjii. Stream świetny, widzę że niespodziewany przyjazd Rafonixa wzbudził wiele kontrowersji. Ocena neutralnego widza: obaj się raczej skompromitowali. Ale bardziej jednak Lordoza. Fakt, mógł wziąć ekipe jadąc do Magicala, ale powinien z góry zakomunikować żeby wyszli 1 vs 1 a kumpli bierze w razie wu. Ale mu chodziło tylko o to żeby skompromitować Tucznika, bo domyślał się jak on się zachowa w owej sytuacji, poza tym napewno śledził z kim on jest na melinie i jaka jest sytuacja. W dodatku ten pseudo-Wanzey niby widz to zapewne szpicel Lordozy był, ale to już moje domysły tylko. Tucznik? Jak to Tucznik, wiadomo że się obesrał, trudno byłoby zrobić inaczej. Obaj się nie popisali. Najgorzej chyba jednak wypadł Baobab, który od razu za fona i na psy a potem wmawiał że do kolegów dzwonił, jak nawet ten dziadek go wyśmiał
#danielmagical #rafonix #patostreamy
  • 2
@lopezinho111 lordoza co by nie robil to juz na starcie jest na pozycji przegranej. Nawet gdyby gruby wyszedł sam na sam i dostał by to zaraz zgłoszenia na policjie o pobicie a jesli by gruby wygrał to ludzie by go wysmiali niemiłosiernie, czyli tak i tak jest zgnojony lordoza.