Aktywne Wpisy
daeun +216
W tym wpisie wrzucamy wszystkie kobiece RED FLAGI dyskwalifikujące je jako potencjalne partnerki, matki czy małżonki. Ja zaczynam
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
restofme +1032
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Osiedle domków jednorodzinnych.
Jedna z sąsiadek, to dwudziestu-paroletnia dziewczyna, dość lekkich obyczajów. Oprócz tego, ze lubi sobie coś wypić, łyknąć jakieś tabletki, to często zmienia swoich partnerów. Sam byłem świadkiem, jak kiedyś w pizzeri, aktualny partner zasnął przy stole, a ona z jego kolegą poszła na dość długą chwilę do łazienki. No ale, to że swobodne dziewczę, to przecież nic złego, każdy żyje po swojemu. W każdym razie towarzystwo dość emmm .. patologiczne. Kłótnie, kiedyś często policja tam bywała, pod drzwiami nie raz jakiś jej pijany eks zawodził. Takie życie ...
Sytuacja sprzed kilku dni:
Matka: - Mirek, a Ty widziałeś ostatnio Mirabelkę zza ściany?
Ja: - No nie, a co?
M: - A bo sąsiadka się pyta, czy jej nie widzieliśmy, bo nie dawała znać, że gdzieś wyjeżdża, a bramki z obu stron domu otwarte (patrzę przez okno - no fakt, pootwierane) - No i okna pozamykane, rolety zasłonięte. A ten jej gaszek co to tu stał samochodem ostatnio tak często, też go nie ma (no stał, takim jakimś vanem przed domen, w jakiejś firmie pracował).
Ja: - No nie wiem, nie wdziałem, może gdzieś wyjechali.
M: - Hmmm a ja ostatnio siedziałam w ogrodzie i słyszałam jak oni rozmawiali. I on jej mówi tak (jej gaszek) - "ale Ty z nim spałaś, Ty z nim spałaś rozumiesz!?"
Ja: - Co sugerujesz? Że ją przyłapał, #!$%@?ł się, rąbnął i uciekł?
M: - No co Ty gadasz!
Ja: - No patrz, w ogrodzie niby korzeń po drzewie wykopywał, ale wygląda zupełnie jak dół na zwłoki (no poważnie, akurat tam kopał taką dziurę gaszek - do tego mam dość specyficzne poczucie humoru, więc teksty prawdziwe)
M: - Mirek, weż przestań!
Tyle ...pośmiałem się, no ale na dom zerkałem. Mija kilka dni, bramki nadal otwarte, wiatr hula po ganku i ogrodzie, samochodów żadnych nie ma. No wygląda na to, że faktycznie, wyjechali gdzieś sobie. Przecież nie musza nikogo informować nie?
Ale tak sobie dzisiaj staję przy bramce, popijam wodę mineralną i patrze w okno ich kuchni.
I wiecie co?
Okno jest pełne much. Takich czarnych, dużych, tłustych much.
.....
No i pierwsze co myślę - no kuchnia w końcu - pewnie zostawili jedzenie jakieś to gnije.
No ale .. czy na pewno?
W zasadzie, co można zrobić? Przecież nie zadzwonię na policję i nie powiem - muchy w oknie, przybywajcie! Nie chce z siebie idioty robić, pewnie przecież gdzieś wyjechali.
No ale jeżeli nie ?
#policja #truestory #csiwykop #creepystory
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora