Wpis z mikrobloga

#neuropa #szkola #patologiazewsi #dzieci #szkolnictwo #polska #tvn

Obejrzałem cały reportaż w sprawie znęcania się nad 8-latkiem - można go zobaczyć na stronie Uwagi TVN i nie ukrywam, że jestem jeszcze bardziej zbulwersowany tą sprawą niż po przeczytaniu artykułu.
Ten dyrektor powinien zostać natychmiast wyrzucony na zbity ryj z dożywotnim zakazem prowadzenia zawodu. Taki bezczelny pajac nadaje się co najwyżej do zbierania materiałów radioaktywnych i toksycznych, a na pewno nie do zarządzania placówką oświatową...

Mówienie o obnażaniu dziecka, wyśmiewaniu oraz spowodowaniu długotrwałego uszczerbku na zdrowiu jako "zabawie w chowanego", a następnie o "wypadku" i zrzucanie winy na matkę to już przekreśla tego buca kompletnie. Wypadki się zdarzają, a dzieciaki czasami się szarpią, i tak dalej. Ale tego nie można powiedzieć o tej sytuacji. Zwłaszcza, że zachodzą uzasadnione podejrzenia, że szkoła była wcześniej informowana o lżejszych, ale podobnych zdarzeniach. Liczę, że prokuratura z policją dokładnie zbada tę sprawę. Niezależnie od wyników śledztwa, wychowawczyni powinno postawić się zarzut niedopełnienia obowiązków i dyscyplinarnie zwolnić. Po obejrzeniu materiału, jestem już co do tego przekonany. Natomiast jeśli rzeczywiście, szkoła była wcześniej o tym informowana, to takie zarzuty należy postawić także dyrektorowi. Niezależnie od tego, nie powinien on już nigdy w życiu w żaden sposób pracować w polskich szkołach.

Dla ofiary najlepszym rozwiązaniem byłoby całkowite zmienienie środowiska - przeprowadzka w zupełnie inne miejsce, gdyz nie widzę szansy na normalne wychowanie w tym miejscu - takie małe społeczności mają to do siebie, że odbiorą całe zdarzenie jako atak, i jeśli nie skończy się to jeszcze zwiększeniem przemocy - szczególnie w formie psychicznej, to na pewno jego izolacją. Niestety, na to nie ma co liczyć, biorąc pod uwagę status materialny matki. Żal chłopaka...
  • 2
@Clear
"Bolało mnie. Siedziałem... Przyszedł Jeszcze Pan dyrektor i powiedział, że nic mi nie jest..."
"Dlaczego szkoła nie zadzwoniła po pogotowie?. W dniu następnym dowiedziała się że nie było takiej potrzeby ponieważ krew się nie lała"

U mnie jak mnie brzuch bolał chcieli po karetkę zadzwonić.
A jak kolega przyniósł energetyki to kurde apel z udziałem polcji zrobili że to nie zdrowe (jakolwiek dziwnie to nie zabrzmiało)

Zgadzam się w