Wpis z mikrobloga

  • 1338
Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.
- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.
- Srać mi się chce - odpowiada pies.
- Trzeba było srać przed wejściem.
- Wtedy mi się nie chciało.
Idziemy dalej. Oglądam jakąś kobietę, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od tyłu.
- Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W.
Mój pies kręci się w kółko i węszy nosem po ziemi.
- Fajfus - mówię do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj.
- Kiedy mnie ciśnie - odpowiada i zaczyna srać na podłogę.
Jakiś człowiek podchodzi i przygląda się temu, co wychodzi mojemu psu z dupy.
- To jest interesująca propozycja - mówi.
Ktoś inny też podchodzi i patrzy.
- To jest świeże - mówi.
Podchodzi jakaś kobieta z kieliszkiem wina w ręku, cała na czarno.
- Odważne - mówi.
- Ja państwa bardzo przepraszam - mówię do nich.
- Jak się nazywa ta instalacja? - pyta kobieta. - Gówno - odpowiadam, zatykając palcami nos.
- Mocne.
Ktoś z galerii podchodzi i wtyka w psią srakę tabliczkę z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdjęcie. Pojawia się ktoś z kamerą i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad.
- Coż, zawsze kontestowałem opresyjne dla mojego gatunku rozwiązania przestrzenne w środowisku miejskim - mówi mój pies.
- A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan sądzi o pracy swojego podopiecznego.
- Sądzę, że to gówno - odpowiadam.
- Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.
- Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.
- U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.

#heheszki #sztuka #pasta
  • 54
  • Odpowiedz
@gusanad

@GraveDigger: sztuka nowoczesna to sztuka tworzona od lat 60' XIX wieku do lat 70' XX

Nie mylcie tego ze sztuką WSPÓŁCZESNĄ bo potem wszyscy powtarzają te same kłamstwa

Bez sensu te nazwy, to jak nurt się zmieni za 100 lat, to sztuką współczesną będzie nazwać się sztukę z ubiegłego stulecia? xd
  • Odpowiedz
@GraveDigger:

Kto się bowiem odwraca od obrazów Mondriana, twierdząc, że ich nie rozumie łudzi się tylko, że rozumie obrazy Rembrandta. Z tych ostatnich bierze jedynie elementy powierzchowne: rozpoznaje przedmioty wyobrażone, odczytuje anegdotę i mniema, że ogarnął wszystko. W malarstwie Mondriana nie ma tych pozornych ułatwień. Kto do nich ogranicza sens sztuki nie znajdzie tu nic. I tym samym nie dotrze do ostatecznej prawdy o istocie i o wielkości takiego dzieła jak
  • Odpowiedz
@loginnawykoppl: myślę, że dużą winę ponoszą tu też znawcy/teoretycy sztuki. Nigdy nie spotkałem się z "ludzką" analizą dzieł współczesnych czy tych cudaczniejszych modernistycznych. Stąd zawsze mam przeczucie, że te interpretacje i pochwała dla dzieł mocno abstrakcyjnych to efekt znużenia znawców.
Tak jak krytycy filmowi oglądają nieprzyjemna liczbę filmów i każdy który robi coś inaczej jest dla nich zbawieniem, a ten którego motyw powtórzył sie w kilku jest "oklepany". Mimo, że dla
  • Odpowiedz
Jakas literature na ten temat znasz? Poczytalbym


@peoplearestrange: może ja odpowiem:

Z historii sztuki sensu stricte:

J. Białostocki, Sztuka Cenniejsza niż złoto
E. Gombrich. O sztuce

Z "rozumienia" sztuki (analiza form itd) jest dużo gorzej, a najlepsza pozycja to anglojęzyczne:
https://www.amazon.com/Gateways-Art-Understanding-Visual-Arts/dp/0500291918

Po polsku to... hmm...:
A. Jones - Wstep do historii sztuki
A. De'Alleva Jak studiować historię sztuki

Ale szczerze i jedna i druga pozycja pokazuje raczej polską biedę w tym
  • Odpowiedz
myślę, że dużą winę ponoszą tu też znawcy/teoretycy sztuki.


@Naxster: zgoda. Najlepsze są ich "złote rady" na początek: idź do muzeum i patrz. I gówno taki ktoś zobaczy, bo tak jak mówisz, dla niewprawionego oka Mondrian malował czarne kreski i kwadraty w trzech kolorach. A prawda jest taka, że Mondrian wszystko to wyjaśnił co i jak w swoich pismach i od ich lektury (albo lektury książki poświęconej Mondrianowi) należałoby zacząć obcowanie
  • Odpowiedz
jak też posiada ponadto potężną warstwę ikonograficzną, którą trzeba rozumieć i wiedzieć co znaczy sukienka w takim kolorze, a w takim itd.


@loginnawykoppl: to jest dla mnie lekko filozoficzne (filozofowaniowe?) bo... trzeba? ( ͡° ͜ʖ ͡°) W którym momencie nowa dziedzina zaczyna zjadać własny ogon i zamiast budować schematy to staje się mozaiką istniejących schematów.
W sensie na pewno jest moment w którym zamiast mieć taki kolor
  • Odpowiedz
dzieki. Jakas literature na ten temat znasz? Poczytalbym


@peoplearestrange: Ja większość rzeczy wiem od faceta, który uczył mnie rysunku i książek które miał w pracowni, był architektem więc i w tym kierunku idą moje zainteresowania. Ale ogólnie skupiłbym się na książkach wydawanych przez teoretyków sztuki właśnie
Może 'czytelność obrazów' strzemińskiego, ogólnie lubię o nim czytać, mimo że jego prace podchodzą mi przeciętnie, albo 'Metody i teorie historii sztuki', Anne D'Alleva.
Ogólnie
  • Odpowiedz