Wpis z mikrobloga

@jozekWozek123: Generalnie ja jak kiedyś bawiłem się w startowanie w zawodach to na cyklu typu:
testosteron, trenbolon, masteron, proviron(no troche tego wiecej... xD)
chodziłem taki #!$%@? i popsułem tyle relacji z rodziną/ kobietami, że to nie jest warte zachodu.
Dlatego od prawie 2 lat jestem na offie.
NO ALE CO FORME #!$%@? ZROBIŁEM TO MOJE.
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa: z drugiej strony znam dwoch sterydziarzy na ostrej bombie i przy mnie nigdy nie wydawali sie agresywni czy porywczy. Sterydy jakby poteguja to kim w mniejszym lub wiekszym stopniu jestesmy. Chociaz konskie dawki z kazdego moga zrobic patusa
  • Odpowiedz
@ChoNoTu: Jak masz siano w głowie to i po alkoholu Ci #!$%@? xd Więc taka #!$%@? która weźmie teścia to co najwyżej będzie januszem do pierwszego klepnięcia w dziąsło xd
  • Odpowiedz
@ChoNoTu: To prawda, natomiast u mnie to przebiegało w najgorszy wg. mnie sposób.
Dla innych byłem miły, normalnie dało rade pogadać, ale Ci, na których najbardziej mi zależało stałem się dla nich strasznym #!$%@?, takim zaborczym. Dodam tylko ze sam tesc tren nie ma problemu sam masteron tesc nie ma problemu. Ale to combo co wymieniłem robi siekę, bo działa synergicznie, nigdy wiecej. xD
  • Odpowiedz
@ChoNoTu: Prędzej doprowadzi to do ostatecznego rozwiązania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Weźmie piguły, poświęci temu czas i nagle okazuje się, że 1) wejdzie na mate to dzieciak go poskłada jak statyw 2) w pracy odszczeknie a nie przedstawi argumentów co doprowadzi do #!$%@? go z roboty lub uznania za debila xd
  • Odpowiedz
@Pietrek9: czy wy umiecie czytac ze zrozumieniem, ja nie potrzebuje tego zeby z kims sie bic, wiem ze mam praktycznie zerowe umiejetnosci walki, wiec nie zdzwilibym sie gdybym mnie jakis dzieciak ktory trenuje poskladal
a co do drugiego, nie chodzi tylko o prace, bo tam akurat jest mila atmosfera, ale bardziej w jakichs codziennych sytuacjach, czesto mam argumenty i rację, ale jestem zbyt niesmialy zeby cos glosno poweidziec
  • Odpowiedz
@jozekWozek123: fluoxymesteron, cheque drops (mibolerone). Ograniczyłbym się natomiast do halotestinu, bo słyszałem, że na mibolerone potrafi niektórym naprawdę mocno #!$%@?ć. Co do trenu, to u mnie nie wzbudza agresji, jest to raczej kwestia człowieka.
  • Odpowiedz
@jozekWozek123: Wydaje mi sie, że raczej branie środków które mają zrobić z ciebie "agresywniejszego" mogą zaburzyć twoje racje i argumenty poprzez wywołanie mentliku w głowie. Raczej jest to kwestia pewności siebie, kwestia psychologiczna. Jeśli Ci tak to przeszkadza to idź do psychologa jak mówił kolega na górze.
  • Odpowiedz
@jozekWozek123: zrób badania na teścia to 12-40zł (zależne od miejscowości) jak będzie przy dolnej granicy lub poniżej to idz do lekarza endokrynologa i niech CI przepisze testosteron i Cię prowadzi.
A jak będzie w normie - to już problem natury nie hormonalnej, a psychicznej.
Bez kappy.
  • Odpowiedz